#4
Uwaga uwaga
Na początku chcę ogłosić, że zamówienia nie będą robione po kolei. Czemu? Po prostu nie zawsze mam pomysła na coś, a wolę opublikować wszystkie wyzwania niż potem mieć jakieś zaległości o których pewnie zapomnę. A i do takich 'dłuższych' zamówień będę dodawać jednorazowe małe wyzwania, jakoś tak lepiej ^-^ Miłego rozdziału!
FluffyCarpet: Niemcy, mam w piątek sprawdzian z Niemieckiego i nic nie umiem... Pomożesz mi się uczyć, nie? :3
Niemcy: Spróbuje...
*later*
Autor: I jak?
Niemcy: *czołga się* t-to niemożliwe! Próbowałem wszystkiego! WSZYSTKIEGOO!
FuffyCarpet: ¯\_(ツ)_/¯
FluffyCarpet: Prusy, spróbuj zaręczyć się Polsce, ciekawi mnie jego reakcja xD
Prusy: Polska!
Poska: hm?
Prusy: *klęka* Czy..
Polska: :o
Prusy: *wyciąga pierścionek* wyjdziesz za mnie?
Polska: Ty głupku! pewnie, że ta-- zaraz...
Prusy: ...
Polska: Czy... Czy to jest pierścionek... z CHIPSÓW?!
Prusy: em...
Polska: *wytraca go z ręki* W taki specjalny dzień chcesz oświadczyć mi się pierścionkiem z chipsów?!
Polska: M-Myślałem, że mnie kochasz?!
Prusy: A-Ale ja cię kocham!
Polska: Ufałem ci! A ty mnie tak traktujesz?!
Prusy: Polska...
Polska: Nie! Nie dotykaj mnie! *pstryka* Dziewczyny, zajmijcie się tym cwaniakiem!
Prusy: hę..?
Węgry i otokam: *walą go patelnią*
Prusy: Ała!!
Hasami_Neko-chan: *kopie go w cztery litery*
Prusy: aaa!! *pada*
Polska: Prusy! *podbiega*
Prusy: F-Feliks...
Polska: Prusy...
Prusy: W-Wybacz mi za to..
Polska: Oh Prusy... ale ja wybaczam! Nigdy cię nie nienawidziłam!
Prusy: *szeptem* Z-Zanim umrę.. *kaszel* Chcę ci coś powiedzieć...
Polska: T-Tak?
Prusy: K-Kocham cię.. *ded*
Polska: NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!
Niemcy przez tą całą rozmowę:
FluffyCarpet: Rosjo, przytul mnie :D
Rosja: Ok! *przytula* w sumie dawno nie wysysałem z kogoś życia! ^-^
FluffyCarpet: em... *oddala się* nieważne, przeżyje...
Rosja: Nie, nie! Przytule! ^-^
FluffyCarpet: *odbiega*
Rosja: :(
Autor: Czemu się smutasz?
Rosja: Prawie nigdy nie dostaje wyzwań... w końcu jakieś dostałem ale jednak i tak nie mogę go zrobić... ;_;
Autor: Awww, nie martw się na pewno kiedyś ktoś się znajdzie...
Hasami_Neko-chan: Rosja, Rosja! Ja mam wyzwanie!
Rosja: Naprawdę?! ^-^
Hasami_Neko-chan: Przebierz się za Nyan Cata i zaśpiewaj kolkolkol w wersji nyan cata!
Rosja: ...
Rosja: *w stroju nyan cata* kolkolkol... (;' ^ v ^ )
Rosja: *szeptem* pomocy...
FluffyCarpet: Australio, podaruj mi kangura, dużo ich tam masz ;-)
Australia: Nie! ( ≧Д≦)
Autor: Australia... daj jej jednego
Australia: Są dla mnie jak dzieci!
Autor: Nie bądź skąpy!
Australia: Nic nikomu nie daje! (;¬_¬)
Autor: No to ja wezmę, czy tego chcesz czy nie! <(`^')>
Australia: *w pozie do walki* dawaj! (ꐦ ಠ皿ಠ )
Autor: *w myślach* No to się wpakowałam... Walczę przeciwko Australi który jest odemnie silniejszy i szybszy i ma lepszy styl walki pomijając to, że mój styl przypomina egzorcyzm... Wycofać się czy nie? Jeżeli się poddam nie ucierpię i pójdziemy na lody i zapomnimy o tym wszystkim... ale... ale to wyzwanie, a nie mogę tak po prostu pomijać wyzwanie... nie... zrobię to... zrobię to dla porzuconych szczeniaczków... dla biednych sierotek... i najważniejsze... dla czytelników!
Autor: (╬ಠ益ಠ) kaaaa meeee haaaaa meeeee--
*later*
(mistrz painta)
FluffyCarpet: Vaneciano, Romano, zawsze chciałam mieszkać we Włoszech, weźcie mnie do siebie :3
Włochy: Pewnie! Zobaczymy koloseum.... krzywą wierzę... zjemy paste...
Romano: Beze mnie...
Włochy: Braciszkuuu proszę cię!
Romano: pff... niech będzie
Autor: Coś szybko się zgadza
Włochy: Możesz przez jakiś czas zamieszkać u nas!
Romano: Nie będzie spała ze mną!
Włochy: No to będziesz spać ze mną!
Autor: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Włochy: em..
Autor: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Włochy: Autorko, przestań
Autor: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Włochy: Autorko, zaczynasz mnie straszyć... znowu...
Autor:
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top