Prolog
Czuliście kiedyś, że robicie coś bardzo złego?
Ja to właśnie odczuwam, choć moim jedynym grzechem jest miłość...
Przeklęte uczucie niszczące mnie od środka, sekunda po sekundzie spalające moje ciało i duszę, na nic nieznaczący pył...
Ten, kto powiedział, że jest ono czymś pięknym, chyba zwariował...
Dla mnie miłość była najgorszym, co mogło mnie spotkać...
Śmiercią, gdy moje serce nadal nieubłaganie wystukiwało swój rytm...
Bo miłość tylko jednej z dwojga osób, jest gorsza niż plagi egipskie, albo koniec świata - jest życiem w martwym ciele...
Czy warto się tak męczyć, usilnie udowadniając innym, że nic nas nie obchodzi?
Może lepiej skrócić swoją bezsensowną egzystencję?
Tak byłoby łatwiej... „zmieszać z winem krew, by obłaskawić codzienność"...
Fragment tekstu piosenki Spowiedź - Kasi Kowalskiej
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top