Wywiad z be_your_dreams przeprowadziła matkademonow

B - be_your_dreams
D - Dziennikarka matkademonow

D: Hejka, czy mogę przeprowadzić z Tobą wywiad?

B: Jasne ❤️ Będzie mi bardzo miło.

D: Okey, pierwsze pytanie. Skąd wzięła się Twoja nazwa?

B: To akurat zabawne, bo jak przyszło wymyśleć nazwę to miałam milion i w sumie zero pomysłów. Chciałam użyć słowa dream, bo to całkowicie określa mnie. Jestem typowym marzycielem, uciekajacym w inny świat. Chciałam, żeby ktoś czytając moje książki był w tym samym świecie, co ja pisząc, więc stąd wzięła się nazwa BE YOUR DREAMS.

D: Od ilu lat już jesteś na Wattpadzie?

B: Zaczynałam już sześć lat temu, gdy byłam w gimnazjum, ale nic z tego nie wyszło. Pisałam wtedy fanfick o Dylanie O'brien, który w tamtym czasie był moim ulubionym aktorem. Głównie przez teen Wolf i więzień labiryntu. Potem nie pisałam dwa lata, bo to konto nie wyszło. Moje obecne konto mam już trzy lata i szczerze nie sądziłam że się tak rozwinie.

D: Konto naprawdę się rozwija, ja osobiście bardzo lubię Twoje książki. Jak natrafiłaś na tę aplikację?

B: Moja siostra pisała na Wattpadzie. Dawno temu, ale zaczynałam od tego, że czytałam jej książki. Nie miały wielu odsłon, ale pamiętam je bardzo dobrze. Były to fanficki o 13RW oraz JAK WYTRESOWAĆ SMOKA.

D: Czyli przez rodzinę. Skąd wziął się u Ciebie pomysł aby zacząć pisać?

B: Czytałam też inne książki na Wattpadzie, ale wciąż czułam niedosyt. Ciągle myślałam, co ja bym tu zmieniła. Np. Tak szybko są parą, albo dlaczego ta postać nagle jest inna niż była. Wtedy pomyślałam, że napiszę coś sama, dając upust własneh wyobraźni. Okazało się to działać, bo moje książki są czytane wiele razy przez czytelników, a i wyświetlenia są powyżej kilku tysięcy.

D: Naprawdę fajnie. Skąd bierzesz pomysły na książki? Czym się inspirujesz?

B: Różnie. Często coś czytam, oglądam i myślę, kurczę coś bym tam dodała. Czasem też podoba mi się dana postać z serialu, jej postawa, cechy charakteru i postanawiam stworzyć podobną jej lub partnera.

D: Jakie gatunki książek lubisz pisać najbardziej?

B: Piszę tylko Fanficki, które łączą w sobie trochę komedii w tym tej romantycznej oraz dramat. Najbardziej lubię pisać te śmieszne, albo pełne emocji. Nie umiem wręcz pisać obojętnych scen, książek.

D: Każdy ma swój styl. Sytuacje, które opisujesz w swoich książkach są wzięte z Twojego życia, czy totalnie wymyślone?

B: Trochę z mojego życia. Chociaż zależy od kontekstu. Na pewno w moich książkach powtarza się motyw zepsutej sytuacji rodzinnej, kompleksy, niepewność, zagubienie. To bezpośrednie nawiązanie do mojego życia.

D: Okey, a czy utożsamiasz się ze swoimi bohaterami?

B: To bardziej skomplikowane, bo każda z postaci w moich książkach jest inna. Jedne są skryte, inne otwarte i hop do przodu. Myślę, że utożsamiam się mimo wszystko z jedyni i drugimi. Dla osób, które mnie znają, z którymi czuję się dobrze jestem hop do przodu, zawsze mam ostatnie zdanie i lubię żartować, rzucać sarkazmami. Trochę jak Caroline, postać z mojej książki BE WITH YOU TO LIVE/LIVE TO BE WITH YOU, która właśnie taka była. Ale gdy jestem sama jestem bardziej Rose z ROSE WITHOUT AN I, która jest skryta i zniszona przez wiele elementów ze swojej przeszłości. Może nie dosłownie spotkało mnie to samo, ale podobieństwa zawsze są. Problemy rodzinne, brak akceptacji, wstyd, moralność, samotność. To właśnie ja tam głęboko pod sarkazmem i wiecznym uśmiechem.

D: Naprawdę fajnie. Z której książki jesteś najbardziej dumna?

B: Hmm... ciężko mi stwierdzić. Waham się między Rose without an i, ponieważ często wracam do czytania jej. Lubię tam relacje przyjaźni i cały klimat, który udało mi się tam uzyskać; a the rich man's daughter. Kocham MCU, w tym dwie postacie, które tam zawarłam. Też często do niej wracam. Myślę, że to moje najbardziej godne polecenia książki, gdyż poruszają głębokie tematy połączone ze śmiechem. Co do śmiechu to na drugim miejscu jest live to be with you (oczywiście mam na myśli pisząc Stilesa, którą uwielbiam).

D: Czasami nie da się wybrać jednej, bo  więcej postaci zostanie z nami na zawsze. Na Wattpadzie tylko piszesz, czy również czytasz?

B: Głównie pisze, choć czasem też czytam. Pomaga mi to nabrać weny lub doskonalić pomysły na książki. Lubię też wracać do moich opowiadań, czytać je przed snem i układać sobie ciąg wydarzeń w innym w głowie. Pomaga mi to też się skupić na pisaniu.

D: Czy chciałabyś w przyszłości wydać swoje dzieła w wersji papierowej?

B: Myślę o studiach pisarsko-dziennikarskich. Bardzo chce pisać, uspokaja mnie to i relaksuje. Czy bym chciała? Oczywiście, jednak pisanie Fanficków to jedno, a stwierdzenie własnego świata to drugie. Ale kto wie, może się uda i jeszcze o mnie usłyszycie ❤️

D: Trzymam kciuki, by się udało. Piszesz systematycznie?

B: Staram się, choć ciężko nie raz znaleźć czas pomiędzy nauką. Przez kilka miesięcy (nie chce skłamać, ale przynajmniej pół roku) dodawałam rozdziały książek codziennie. Jeśli pisałam dwie książki to raz jednej raz drugiej, ale codziennie był jakiś rozdział. Teraz przez fakt, że niedługo nam mature idzie to słabiej, ale staram się.I moi czytelnicy o tym wiedzą, rozumieją. Ostatnio miałam też problemy w głowie i rozdziały wraz z weną się zatrzymały.

D: Czasami trudno pogodzić ze sobą pare rzeczy. Dajesz swoje dzieła do przeczytania rodzinie, znajomym?

B: Rodzina nie wie, że pisze. Mamy dziwne relacje, które są ukazane też w moich książkach. Co do znajomych to dwójka z nich o tym wie. Ostatnio jedna z nich odeszła od naszej przyjaźni, ale czytała moja pierwsza książkę, którą nie tak dawno usunęłam. Skoro tamta jej się podobała, a była beznadziejna :D to te chyba też by się podobały.

D: Masz w planach rozpoczęcie pisania nowej książki?

B: Oczywiście, pomysłów mam mnóstwo, gorzej z weną i czasem. Wpierw chciałabym zakończyć trzy moje obecne, które tkwią w martwym na razie punkcie.

D: Ważne są dla Ciebie gwiazdki, wyświetlenia i komentarze?

B: Oczywiście, każde wyświetlenie, miły komentarz czy gwiazdka pokazują mi, że to co robię ma sens. Nie chodzi tu i ego czy coś a zwykłe docenienie pracy. Zdarzają się też komentarze, które pokazują mi, że czytelnicy wchodzą w ten świat, ekscytują się nim, płaczą i przeżywają. Nie ma chyba nic wspanialszego.

D: Dziękuje za udzielenie wywiadu, było miło!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top