Odcinek 24-25

*Po przemowie Chrisa*
Intro
Trent:Woah! Ale super impreza ziomy.
Cody: Nareszcie! Koniec z wyzwaniami i sojuszami sama radocha!
Sadie i Katie:Hahahaha!
Justin:Jak wrócę do domu podpisze trzy kontrakty z agencjami mody. Jeden na twarz, drugi na ciało, a trzeci na kolana.
Sadie:Masz cudowne kolana.
Katie i Sadie:Awww.
*Katie i Sadie*
Katie: Justin jest słodki.
Sadie: Oczywiście, że jest słodziutki.
Leschawna: Cześć Harold. U Skarbie przypakowałeś?
Harold:Tak.
Leschawna:Dobra muszę iść.
Bridgette:Jedyne co wyniosę z tego głupiego programu, to przyjaźń z wami.
Geoff:Wyrwałaś mi, to z ust.
*Po przyjściu Chrisa do kurortu*
Chris:Siemka obozowicze.
Duncan:Ha! Chyba eks obozowicze.
Gwen:Tak! Twoja chora gra dobiegła końca psycholu.
Chris:To się jeszcze okaże.
Gratulacje dla zwyciężczyni Bridgette. Grałaś ostro. Dzielnie walczyłaś i narobiłaś sobie przyjaciół i wrogów.
Ale pokonałaś swoich konkurentów i już niedługo wypełnisz swoje kieszenie kasiorką.
Ale mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia. W tej ślicznej walizeczce jest 1 milion dolarów.
Bridgette farciaro. Ten milion dolarów może być twój. Musisz jedynie wykombinować gdzie go przed tobą ukryjemy i przynieść go do portu wstydu zanim zrobi, to ktoś inny.
Bridgette: Raczej nie skorzystam. Daj mi te milion kawałków i spadam z tąd.
Chris: Przykro mi. To błędna odpowiedź. Prawidłowa brzmi:
" Jasne Chris. Zawalczę o ten okrągły milion dolarów"!
Bridgette:A w życiu! Uczciwie wygrałam konkurs więc musisz dać mi tę kasę.
Chris: Teoretycznie tak. Ale jeśli uważnie przejrzysz kontrakt dowiesz się, że producent ma prawo zmusić cię do gry o tę samą stawkę. Sprytne.
*Courtney się zwierza*
Courtney:No i fajne. Zaczynamy naszą zabawę od nowa.
Chris:Dobra. Wielki pościg na milion dolarów czas zacząć.
Owen: Już po ciebie biegnę kasiorko!!!
Bridgette:Kolo całe lato zawracałeś mi gitarę i chcesz żebym znowu biegała po wyspie jak jakaś idiotka.
Chris:Nie tylko ty Bridgette. Reszta też.
Gwen:A jaką mamy pewność, że nie wypchałeś tej walizki cegłami?
Chris:Żadnej.
Noah: Wziąłbym udział w kolejnej odsłonie tej żenady ale chcę coś przekąsić.
Duncan:A wstać sę te kasę.
Eva:Tak!!!
Chris: Dobra. Jak tam chcecie. Owen będzie najszczęśliwszy w świecie, że nie ma żadnego konkurenta. To będzie najłatwiej zdobyta mamona w całej historii naszej telewizji.
Bridgette: Świetnie!!!
Leschawna: Świetnie!!!
Justin:Tak świetnie.
*Po zdobyciu miliona dolarów*
Chris:No i co? Straciliście walizkę.
Daliście ciała. Wolałem tego uniknąć. Ale skoro żadne z was frajerzy nie zdobyło kasy, to ogłaszam, że jest remis. To znaczy że będzie mieć kolejną szansę na zdobycie miliona dolarów.
Wszyscy:Hura!!!
Chris:W sezonie drugim!!!
Duncan:Zapomnij. Nie godziłem się na dwa sezony.
Chris: Otóż jesteś w błędzie. Wiesz co to drobny druk? Przeczytaj, przetraw, pokochaj.
Bridgette:Nie cierpię drobnego druku.
Chris:Dla was patałachy zabawa dobiegła końca. Porzućcie nadzieję na wygranie w tym schow jakiejkolwiek kasy. Ale na pocieszenie będziecie mogli oglądać sezon drugi strefą dla widzów.
Courtney: Zaraz zaraz. Chce wystąpić w drugim sezonie.
Chris: Nie, Nie, Nie. Drobny Druk.
Dokładnie za dwa dni zameldujecie się w zupełnie nowym miejscu gdzie czekają was nowe wyzwania.
Oglądajcie Plan Totalnej Porażki Moją Eliminację.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top