Nadzieja mnie kocha

Trzy tygodnie

jedna pora

Twoja i moja.


Poznajemy się

ja więcej mówię.


Dzieli Nas godzina drogi

tyle, ile zabieramy czasowi

co wieczór.


Odbieram z nową nadzieją

nie lubisz komedii romantycznych

tak, jak ja

lubisz słuchać wywiadów

tak, jak ja

miałeś dzieciństwo z rowerem

nie z komputerem

tak, jak ja.


Wymierzyłeś mi policzek

zaburzyłeś równowagę

rzuciłeś granatem

nigdy nie płaczesz na filmach

nie tak, jak ja

nie rozumiesz fenomenu papierowych stron

nie tak, jak ja

lubisz bary i alkohol

nie tak, jak ja.


A już prawie było.


Odkładam telefon

pełno wątpliwości zasiewam

zasypiam

rano nie będę pamiętała

co tym razem

było zgrzytem.


Mówiłam, że nadzieja mnie kocha!?

przyszła do mnie

całkiem nowa

już odbieram

ale wcześniej

nadstawiam drugi policzek.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top