Wstawaj!

Nie lubię rapu, ale...

Czy wy też znacie to uczucie? To uczucie, gdy słuchasz jak ktoś donośnie śpiewa? Czujesz jak cząsteczki chłodnego powietrza wibrują łaskocząc cię. 

Głos tej osoby zdaje się cię wołać. Zagrzewa cię czynów wszelkich. Drze się na ciebie: "WSTAWAJ!". Ten krzyk odbija się od nieboskłonu i wraca do ciebie ze zdwojoną siłą. Masz ochotę poruszać się w chaotyczny sposób. Masz ochotę tańczyć, śpiewać, biec... lecz nie wiesz w którą stronę. Jak nigdy wcześniej czujesz wszechogarniającą cię pasję, lecz do niczego konkretnego, może dlatego że nic konkretnego nie masz. Jak nigdy wcześniej chcesz się czemuś poświęcić, ale uparcie nie wiesz czemu. Wolność cię już nie onieśmiela, ale ciągle czegoś brakuje.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top