4. Koniec zagadki

Kiedy grupka wyszła z windy zobaczyła...
Cat popijającą herbatę.
-Co?!
Krzyknęła grupka detektywów, a Snake zaśmiał się zaczynając wszystko tłumaczyć.
Okazało się, że specjalnie udała martwą, a oni jej pomogli.
Wytłumaczyła, że wroga mafia na nią polowała, a kiedy dowiedzieli się o jej śmierci zostawili ją w spokoju.
Wszyscy się cieszyli tylko nie Kuro.
Kuro odczuwał smutek, że jego najlepsza przyjaciółka mu nie powiedziała. Cat znała go zbyt długo by tego nie zauważyć, od razu podeszła do niego po czym przytulając wyszeptała do niego
-Sory Kuro, bałam się że Cię skrzywdzą
Kuro został tymi słowami udobruchany, wiec mogli już wracać.
-Chodź Cat wracamy do domu
Powiedział Oliver, ale gdy zobaczył jej wzrok tak spokojny, a jednak poddenerwowany.
-Cat...?
-Ollie musze zostać...
-Dlaczego?
Zapytał bliski płaczu. Grupka znajomych zdziwiła się, Ollie wcześniej był postrachem, a teraz ledwo wstrzymuje łzy? Dziwne...
-Zostałam szefem tej mafi...
Olivier nie wytrzymał, kiedy reszta się zdziwiła ten nie miał jak powstrzymać łez. Wiedział co się z tym wiąże...
Nie chciał zapominać o Cat, ale znał zasady tej mafi...
-C-Cat ja nie chce o tobie zapominać...
Wyszeptał rudzielec z łzami w oczach. Naprawdę tego nie chciał, ale wiedział że nic z tym nie zrobi. Ostatni raz na nią spojrzał, aż nagle zapadła ciemność.
~~~~~~
-Ollie!!!
Krzyknął Matthias, do swojego podopiecznego.
-Tak Matt?
-Znów się zamyśliłeś co?
Zapytał chłopak, Oliviera.
-Tak, od dawna w kółko śni mi się dziewczyna o białych włosach i czarnych oczach, do tego Kuro też się śni!
Powiedział rudy.
-Ehhh Oliver może kiedyś się dowiemy co to znaczy
Powiedział po czym razem poszli do kuchni. Nie wiedzieli, że w tym samym czasie obserwuje ich szefowa mafi.
Dziewczyna z nikłym uśmiechem zeskoczyła po cichu z drzewa i z rękami w kieszeniach, luźnym krokiem poszła spowrotem do motoru, a potem odjechała z cichym piskiem opon.
Kim była? Chyba wszyscy wiedzą...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: