#114
Ja: MAMO! Już wiem jakie chce imię na bierzmowanie!
Mama: hm?
Ja: Aleksandra! (ten kto zgadnie z takiej creepypasty to imię, to dostanie ode mnie ciastko ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Mama: Ładne.
Siostra: A JA CHCE FILOMENA!
Tata: Może być, ja to był teraz w sumie chciał Helipra.
Mama: A ja to mam Lucyna od Lucyfera i mi się ono podoba.
*wszyscy patrzą znacząco na mamę*
Mama: NO CO!? BYŁAM STUKNIETYM DZIECKIEM!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top