#5
Antonio: Roma, powiedz "kura".
Mały Lovi: Kurna.
Antonio: *nerwowy śmiech* Nie, jeszcze raz. "Kura".
Mały Lovi: Kurna!
Antonio: Nie, Romano! Powiedz "kura to takie zwierzę"
Mały Lovi: Kurna, pajacu, czy ty mnie masz za debila?! Przecież wiem, że ta twoja zapchlona kura to zwierzę, dupku!
Antonio: Nareszcie! Jestem taki dumny...
Dzieło mojej szoneczki oczywiście~
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top