#105
Prusokot: *chodzi po klawiszach fortepianu*
Austria: Gilbert, zabieraj to dzieło szatana! Jak zniszczy mi instrument to ty płacisz!
Prusy: Niech sobie niszczy, a poza tym ile takie marne pianinko może kosztować, co?~
Austria: To fortepian, a może kosztować... Ten akurat był za 6000 euro.
Prusy: Kici-kici, Zagilkocie chodź do pana~
Powrót dziel MalaSusanka XD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top