spotkanie


(jak cos to u nich jest maj)

(dam wam pomysł jak ktoś nie lubi goldric to nich se po prostu zmienia imię ja tak robię jak jest fajna książka)

POV.Hunter

{siedziałem czytają książkę "students" a tak dokładnie to clone i przyszlo mi powiadomienie na telefonie to edric miło mi się zrobiło zawsze miał coś zabawnego i ciekawego do powiedzenia}


------------------------------------chat------------------------------

hej 

co robisz

hej

w sumie to nic czytam a co?

a chcesz się spotkać?

nie wiem czy mogę

to się zapytaj

dobra zaraz będę

------------------------------------------------------------------------

* idzie na dół *

hej

hej ida jest sprawa 

no jaka

mamy coś zaplanowane na dzisiaj?

nie a co wychodzisz z domu

no właśnie o to miałem pytać mogę

dobra ale z kim 

no z kolegą z klsasy

uu z kim 

nie ważne!

jesteście razem?

nie

a kto zaprasza 

on 

ale mi powiedziałeś chce konkrety

to mogę

dobra miej coś do życia ,baw się dobrze 

dzięki ida



----------------------znowu--chat--------------------

to jak możesz

tak ,to gdzie 

wysyła pineskę na google maps

może tu?

okej kiedy będziesz?

za jakieś 10min a ty

też to do zobaczenia na miejscu

do zobaczenia

--------------------------------------------------------------------

to jak z kim idziesz

dowiesz się ale w swojim czasie 

dobrze jak uważasz wróć przed 18 dobrze 

dobrze pa

pa


------------------------------------| kilka minut póżniej | na mejscu |-------------------------------------

hej 

hej

byłem pewny że nie przyjdziesz 

no wiesz lubi cię to jestem

ja ciebie też 

dzięki

za co?

wiesz tak na prawdę poza rose nigdy nikt ze mną nie gadał 

to smutne chociaż ona cię lubiła obok mnie zawsze były fałszywe osoby 

no  powiedzmy 

wiem że to głupie pytanie ale która to bo nie wiem 

taka w rudych włosach 

chodzi z  severyn

tak z kąd wiesz

moji rodzice współpracują z jego

może powiedz mi cos o sobie co ty na to

no wiesz lubię czytać i dużo się uczę  chcesz wiedzieć cos więcej 

tak martwię się o ciebie 

dlaczego

no wiesz widziałem cię wychodzącego z gabinetu psychologa i wiesz martwię się  

czekaj co i co tam robiłeś i kiedy to było

powiedzmy po siostrę tydzień temu 

wiem ze nie śledzisz mnie

nie ja *powiedział letko się rumieniąc *

powiesz mi prawdę

dobra poprosiłem o to jedna dziewczynę z klasy b 

imię i nazwisko 

mania madison 

(PS.to najlepsza stalkerka w mojej okolicy)

czekaj znam jej siostry blance i courtney

ale czekaj a ty nie były cztery siostry 

tak ale nie pamiętam jej imienia coś na f daj mi chwile przypomnę se

flower 

a no faktycznie przypominam sobie 

dobra nie zmieniaj tematu po co tam byłeś nie mów że po luz bo ci nie uwierzę 

dobra *powiedziałem wyciągając do niego rękę* 

hunter nie wiedziałem przepraszam że pytałem  *powiedział mnie przytulając*

(przykro mi ale Pinterest nie posiada takiego zdjęcia a mnie ktoś nauczył jak nie masz to nie dawaj więc liczę na wasza kreatywność wyobrażacie to sobie)

to nic takiego radze sobie jakoś

 to nie brzmiało przekonująco 

powiesz mi cos więcej o ile chcesz 

powiem to inaczej nie jestem taką osobą jaką myślisz mam za sobą trudną przeszłość

tego łatwo się domyślić 

powiedz teraz coś o sobie 

właściwe rodzice się mną nie interesują ojciec trochę a matkę jedyne zależy na pupilarności i na ocenach amity przez co tak na prawdę mam Emirę i teraz ciebie

to smutne naprawdę nie sądziłem że dla kogoś coś znaczę

nigdy więcej tak nie mów mi na tobie zależy jak to wystarczy 

gdy to powiedział zarumieniłem się letko on też

{nie mogę czy ja właśnie się zarumieniłem czy to może być już miłość co by powiedziała ida na to}

POV.edric

{czekaj co ja właśnie powiedziałem i czy się właśnie zakochałem po co ze robić nadzieje ma tyle fajnych osób dlaczego by miał  wybrać mnie i jeszte pewnie jest hetero}


mam głupie  pytanie ale jakiej orientacji jesteś

bi a ty

{może jednak mam szanse} 


POV.Hunter

hallo edric odpowiesz mi 

tak sorry zamyśliłem się i jestem gejem

*automatycznie poczułem jak się rumienie*

a tobie co 

nic

zaraz przyjdę

wrócił po pięciu minutach  z  dwoma różami ale nie takimi  zwykłymi tylko jedna była żółta a druga zielona 

proszę do dla ciebie *powiedział odwracając twarz i dają mi róże 

(słucham na yt i właśnie mi się włączyło "nie powiem ci ze cię kocham" od Sylwii przybysz z verba przypadek nie sądzę)  

dziękuje to miłe *powiedziałem rumieniąc się*

(proszę tak wyglądają bo mi powiecie że takich nie ma)

(dla nie osób co mi nie wierzą znalazłam na pinterescie)  linki  ------>

nigdy nie dostałeś kwiatów?

właśnie nie 

{tytanie co powie ida}

głupie pytanie ale która godzina 

17:30 a czemu pytasz 

edric naprawdę było miło ale muszę wracać ida kazała mi być na 18 w domu 

jasne odprowadzić cię

nie trzeba poradzę sobie  

dobra to pa  albo w sumie zaczekaj *powiedział łapią mnie za rękę*

dobrze coś się stało

tak *powiedział daja mi buziaka*

(PS.to moje ulubione ich zdjęcie❤️)

kocham cię - powiedział edric

wiesz co, 

















ja ciebie tez

naprawdę

tak ale naprawdę musze się spieszyć 

rozumiem pa

pa


*kilka minut póżniej*

hej

hej siostra 

od kogo masz te róże - zapytała 

nie ważne

ej no nie bądź taki ,swojej siostrze nie powiesz a ida wie

nie

to zaraz się dowie ide po telefon 

proszę nie

za póżno

--------------------------rozmowa----------------------------

ida nie uwierzysz co się stało

no co dawaj

hunter wrócił do domu z różami i nie chce powiedzieć od kogo je ma 

daj go to telefonu

już

tak ida

od kogo to masz

oh nie dacie wy mi spokoju co nie

tak

dobra mam to od edric'a zadowolone 

bardzo

tak


-------------------------------------koniec------------------------------------

hej to konec tego rozdziału przepraszam na przerwę

 ale za to wam jeszte wstawie 2 rozdziały

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top