Znając twoje nazwisko wszyscy
widzieli moją słabość,

Całe moje serce przepełnione słabością
do ciebie,

Może byłam zamkniętą,ale nie na ciebie,

Chciałabym żebyś w końcu wrócił ze mną
do naszego domu i powiedział te dwa
zaczarowane słowa zanim powiem
żegnaj,

Nie zasługuję na twoją miłość,a ty już
nie wrócisz choć ciągle mieszkasz w tym zapłakanym
skraju mojego znaku życia,

Nic cię tu nie sprowadzi,
Nie przyjdziesz za ścieżką łez,
Ja nie pójdę twoją ścieżką,

Wróćmy do szarej rzeczywistości.