Po wejściu do sali i usadowieniu się na swoich miejscach. W końcu powiedziano nam co mamy zrobić.

-Każdemu zdającemu przydzielane jest 10 punktów. Egzamin składa się z 10 pytań. Za każdą nieprawidłową odpowiedź odjęty zostaje 1 punkt od posiadanej puli punktów.
Egzamin jest walką grupową. Wyniki egzaminu podliczane są grupowo, czyli zdają ci, którzy uzyskali wynik równy lub najbliższy maksymalnej ilości punktów ‒ 30.
Wszelkie próby ściągania lub jakiekolwiek podejrzane zachowanie sugerujące ściąganie jest karane odjęciem 2 punktów od posiadanej puli punktów.
Osoba, która przed zakończeniem egzaminu straci wszystkie punkty (w wyniku ściągania) lub nie odpowie na żadne z pytań prawidłowo i tym samym skończy z wynikiem 0 punktów ‒ odpada. W takim przypadku oblewa egzamin nie tylko osoba, która straciła wszystkie punkty, ale również cała grupa, do której ta osoba należy.- Powiedział prowadzący czyli Ibiki.

Czyli naszym celem jest ściąganie.

Spojrzałem na Sasuke. Jak zwykle nic a nic nie pokazuje emocji tylko ta jego kamienna twarz.

Test się zaczął. A ja przejrzałem wszystkie pytania i stwierdziłem, że nie chcę pomagać innym drużynom więc zacznę pisać jak zostanie 15 minut do końca. No po prostu fajny kolega ze mnie co nie?
Jebać to, że 90% osób nie znam.

~ ale cham z ciebie wiesz?
~ nic nie poradze na to że tak mnie wychowaleś kuramcia.
~Ja ciebie wychowałem?
~A kto?

Po tym nasza rozmowa się skończyła, bo wszycy zdali.

Po chwili wpadła Anko przez okno. I tak się zaczął się etap drugi.
-------------------------------------------------------------------

Ohayo!

Przepraszamza tak krótki rozdział, ale nie miałam siły pisać dalej. Wiec musicie się zadowolić tym.

Co myślicie o tym by Ai napisało książkę?

Miłego dnia/wieczoru.