Müller/Neuer
- Gadzino, oddawaj mój telefon!!! Właśnie znalazłem Pikachu.
Manuel próbował zabrać swoją własność z rąk ukochanego, który skonfiskował mu urządzenie, na którym grał w Pokemon Go.
- Ładnie to nazywać mnie gadziną? - zapytał Thomas, zabierając smartphone'a z zasięgu wzroku Manuela. - A ja ci robiłem pierogi z Nutellą i przynosiłem do łóżeczka, a ty mi się tak odwdzięczasz...Żeby jakieś durne pokemony były ważniejsze ode mnie.
- Mulli, ale Pikachu, to ty szanuj - powiedział zirytowany Neuer, który nie mógł spełnić swojego marzenia i złapać jedynego pokemona, którego mu brakowało.
- Masz trzydzieści lat na karku, a zachowujesz się, jak dziecko - mruknął napastnik, mając nadzieję, że bramkarz go nie dosłyszał.
- Czy ty sugerujesz, że jestem dziecinny?! - krzyknął rozjuszony Neuer. - A kto wczoraj płakał, że chce do mamusi?
Na twarz Thomasa wstąpił krwistoczerwony rumieniec. Manuel uznał to za urocze. Chciał również pocałować zarumienione policzki mężczyzny, ale urażona duma mu nie pozwoliła.
- No wiesz, ciebie nikt nie kopnął z całej siły w krocze...
- Zasłużyłeś. Gdybyś nie tykał MOJEJ Nutelli, nic ci by nie było!
- Jesteś egoistą, a z czym niby miałem zrobić te pierożki dla ciebie!
- Mulli, przepraszam. Nie chciałem.- Zaczął przepraszać Neuer, całując swojego chłopaka po stopach i rękach. - Jak mogę ci to wynagrodzić?
- Wystarczy, że zrobisz dobry użytek z tego. - Rzucił wyższemu mężczyźnie słoik Nutelli. - I swojego języka.
Po czym pocałował swojego chłopaka, którego chciał zabrać do Irlandii, aby zalegalizować ich związek w majestacie prawa i pociągnął go do sypialni, gdzie Manuel udowodnił, że ma nie tylko sprawny język.
----------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że się podobało.
Pozdrawiam.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top