Ninjago " Cofnąć Czas " -zapowiedź

Lloyd ma wszystko czego pragnął,  ukochaną żonę i jednocześnie matkę jego czwórki dzieci. Czwórkę dzieci trzy córki i jednego syna. Czego zielony ninja może chcieć więcej....

Ale nagle on traci sobie bliską osobę. Osobę którą kochał nad życie....

-Diaxy Nie!!!!-wydarł z siebie krzyk rozpaczy. Podszedł do jej porwanego na kawałki ciała i zaczął płakać. Stracił ją,  stracił sens swojego życia dla niego czas stanął w miejscu.

Czujesz wtedy chęć zemsty , chcesz by ten kto to zrobił za to zapłacił....

Siedział w pokoju i dalej płakał. Minął zaledwie tydzień ale dla niego jakby minęła wieczność. Poczuł że ktoś tam jest. To była ona , była duchem. Chciał ją przytulic ale zamiast tego przez nią przeleciał.

-Proszę nie rób tego , zemsta jest jak trucizna im bardziej będziesz o niej myślał tym bardziej będzie Cię truć-powiedziała.

-Muszę to zrobić,  on mi zapłaci za to co tobie zrobił a potem wrócę ciebie do życia. Musze to zrobić-powiedział w jego oczach zasikżył się czerwony blask.

Ta obsesja sprawia że zaczna tracić z oczu to co jest najważniejsze....

-Tato przestań,  tak nie można -wydarła się Eweni.

Nagle poczuła na swojej twarzy jego rękę jak wymierzył w jej policzek. To ją zabolało,  On na tym nie poprzestał chwycił ją za nadgarstek i siła zaprowadził do pokoju. Tam popchnął ją na ścianę i przykuł jej ręce łańcuchem. Poczym zaczął ją bić,  ona tylko krzyczała z bólu , po jej policzkach spływały łzy. Przestał dopiero jak straciła przytomność,  wtedy ponownie był sobą. Odkuł jej ręce i wziął ją na ramiona. Wtulił w swój tors i zaczął płakać.

A potem pojawia się ona...

-Jestem " Tysiącem diamentów i milionem kryształów " -tak mu się przedstawiła.

-Jestem Lloyd -powiedział bardzo nieśmiale.

Ukrywa uczucie które do niej czuje i wtedy właśnie poznaje prawdę....

-" Crystal "....nie to nie możliwe to ty Diaxy ? -zapytał zaskoczony.

-Tak to ja , moja mama dała mi nowe ciało. Wróciłam ale od ciebie zależy czy na zawsze -powiedziała.

I ta jedna moc...

-Mam moc cofnięcia czasu ale mogę to zrobić tylko raz. Możemy powstrzymać to co się wtedy stało. Jest tylko jedna szansa,  drugiej nie będzie -westchnęła i pokazała mu zloty zegarek którego wskazówki się cofały.

I ta potworna przyszłość...

-T-to J-ja ? -ledwo zapytał po tym jak zobaczył siebie. Był zły do szpiku kości. Z obrońcy miasta stał się Tyranem który chciał tylko zemsty.

-Tak to ty , możemy to zmienić ale mamy tylko jedną szansę -powiedziała.

-Ale wtedy zmienimy przyszłość , a tego nie wolno zrobić-powiedział.

-Lloyd błagam nadchodzi czas kiedy Demogos mnie zabije. Nie ma już czasu. Podejmij decyzję -poprosiła.

-Zgoda zróbmy to -chwycił ją za rękę. Ścisnęła zegarek,  jak tylko to zrobiła pojawił się portal.

-Teraz nie ma już odwrotu -powiedziała.

-Wiem,  robie to dla Ciebie-odparł i razem wyskoczyli do portalu...

N- jak Niebezpieczeństwo
I- jak Inni
N-  jak Najlepsi
J- jak Jacyś
A- jak Ambitni
G- jak Gotowi do walki
O -jak obrońcy

Czyli  : NINJAGO

Kai -czerwony ninja , mistrz ognia i układania włosów. " no ej tak nie można,  ja tu włosy układam"

Jay -niebieski ninja , mistrz piorunów i błyskawic " piorunem cie błysne chcesz ? "

Cole -czarny ninja,  mistrz ziemi i rockowych Ballad " ej ja tu rocka słucham...niech żyje Rock and Roll "

Zane -biały lub tytanowy ninja , mistrz lodu i mistrz gotowania " Cole ty idioto zepsułeś mi zupę! 
Ja ją tylko doprawiłem. Zaraz ja ciebie lodem doprawie jeśli chcesz "

Nya -były samuraj X  obecnie ninja, mistrzyni wody i cienkiej riposty " Jak mowie że jestem ostra jak brzytwa to tak jest. Nie podskakuj mi "

I On...

Lloyd -Były złoty ninja , cały czas zielony ninja , mistrz kreacji i energii oraz nie ustraszony lider. " No nie znowu to samo,  ile razy was można prosić. Nie dotykać moich komiksów! "

Ta piątka będzie musiała po raz kolejny uratować Ninjago...




NINJAGO " COFNĄĆ CZAS "....

Tylko czy aby na pewno się da ?

Odpowiedzi szukajcie już od drugiej połowy września na moim profilu....

Zapraszam....

Cz_K...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top