Sytuację z ostatniego tygodnia.
Kilka sytuacji z mojego życia:
Kolega: A co jak to będzie różowa pantera?
Ja i kol: *wymieniamy zdziwione spojrzenie*
Koledzy: *nucą theme różowej pantery*
Ja: Myślałam, że chodzi im o T'Challe.
Kol: Ja właśnie też...
***
Ja i moje przyjaciółki z klasy: *gadają i teoriach filmowych*
Jakaś nie-fanka Marvela: I wy niby nie gadacie o tych filmach...
My: *cisza* *patrzymy na nią* *ignorujemy i gadamy dalej*
***
Kol: Gdzie jest Peggy?
Ja: Jej nie będzie. Deal with it.
*Chwilę później*
Kol: Ale Valkirie'a jest!
Ja: I tak shipuje Thorol.
Kol: Widziałam fanarta Cap Marvel x Val!
Ja: Nope.
Kol: ;_;_;_;
***
W następnym rozdziale plakaty w trochę innej formie...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top