Mózg
*ma wolny dzień*
Ja: Może posłucham Hamiltona... Albo poczytam PERCY'EGO..
Mózg: Marvel!
Ja: Ale...
Mózg: Marvel i koniec.
Ja: ;-;
***
Peter: To powinno być tak:
Mózg: Marvel.
Mi: PETER PARKER I KONIEC.
Mózg: Okey...
Autorka: No chyba kurwa nie...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top