Dzisiaj opowiem o mojej historii  z Marvelem.

A więc, Iron Mana obejrzałam daaaaawno temu i bardzo mi się spodobał. Rozmawiałam o nim kilka razy, ale nigdy nie kojarzyłam jakoś całego uniwersum. Kojarzyło mi się to bardziej z bajkami o Spider-Manie, które oglądałam. No i obejrzałam Amazing Spider-Man. Kilka razy natknęłam się na Avengers i raz nawet obejrzałam to do końca, ale że nie znałam innych filmów, to za wiele z tego nie zapamiętałam. Ponad rok temu miano zorganizować szkolną wycieczkę do kina, a mi przypadło znalezienie filmu. Jako, że zobaczyłam świetny zwiastun Thora: Ragnarok to zaproponowałam to. Tego wyjazdu do kina nigdy nie zapomnę. Film był GENIALNY! Mieliście tak kiedyś po jakimś filmie? Mogliście w kółko powtarzać, że był zajebisty i wam się nie nudziło, aż robiło wam się tak cieplutko na serduszku. Jak tam miałam wtedy. Wtedy zdecydowałam się obejrzeć inne filmy Marvela. Zobaczyłam kolejność, ale ponieważ widziałam Iron Mana, to przeszłam do Niesamowity Hulk. Po tym filmie jakby to powiedzieć... Nie miałam ochoty na więcej Marvela. W ferie zimowe zebrałam się i obejrzałam wszystkie filmy na jednym wdechu. Nie żałuje tego. Te filmu mogę powiedzieć, że zmieniły moje życie. To jakim fanem jestem teraz możecie obserwować w mojej książce. A jak ty spotkałeś się z Marvelem?

***

Zwiastun. Czy ktoś zauważył, że włosy Nat w momencie lotu w kosmos są blond? A to oznacza, że za pierwszym spotkaniem z Thanosem, nie uda im się odwrócić spopielenia. Prawdopodobne wydarzenia w filmie coraz bardziej pokrywają się z tym co napisałam w "After Infinity War". Thorol, z rękawicą nie pójdzie tak ładnie i ratunek z kosmosu. Mam swoją teorię, że Carol uratuje Tony'ego i Nebule i razem z nimi przyjedzie na ziemię, tylko nie pokazano ich razem w żadnej scenie.

***

Włosy Natashy to największa zagadka tego filmu, kto się zgodzi?

***

Peter: Dziękujemy wszystkim za gwiazdki. Nie wiecie jak bardzo lubię klikać na nowe powiadomienia i przeglądać komentarze i ilość docenienień.

To, że czasami wam nie odpisujemy, to nie znaczy, że tego nie czytamy. Po prostu nie mam czasu, by wszystkim odpisać, ale komentarze kocham bardziej od gwiazdek.