specjal?

Uznałam że skoro to 100 rozdział to zamiast ciekawostek dodam tu fragment rozdziału z mojej innej książki, a dokładniej list xD

Droga Marry.
Obawiam się że nasz sekret z symbolami ściągnie na nas spore niebezpieczeństwo. Musimy nauczyć się ukrywać te symbole przed rodzicami ale też przed naszymi dziećmi niech żyją w nieświadomości...Tak będzie lepiej, kłótnia naszego ojca i Jamesa musi pozostać w tajemnicy przed światem. Ludzie nie mogą dowiedzieć się o tym co tu się wydarzyło ani o samobójstwie naszej matki i żony Jamesa. Tylko my wiemy gdzie one obie zginęły i niech tak pozostanie. Nasze dzieci nie mogą poznać prawdy. Nie mogą też wiedzieć o twoim i moim mężu choć to ten sam człowiek, zły człowiek. Dla mnie George a dla ciebie Henry to jedna wielka zagadka ale też zło... Pamiętam kłótnię naszego ojca z Jamesem. Obaj byli przyjaciółmi i traktowali się jak rodzina ale władza zamieszała im w głowach. Mogli przejąć tron i mogli mieć wszystko ale nie chcieli być w tym razem... Obaj zgodnie uważali też że ten człowiek który zgodnie obrał sobie nas dwie za żony to prawdziwy demon. Możliwe że to było źródłem ich kłótni...Co by się nie działo, trzymaj dzieci z dala od prawdy...

Twoja siostra, J...........

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top