Święta

Od tygodnia wszyscy mówią Wesołych Świąt. Kasjertka, nauczyciel, przypadkowa osoba spotkana na ulicy.

Ale czy szczerze?

Od paru dni dzieci przygotowywują jasełka, mama piecze ciasta w kuchni, tata jeździ po choinkę, siostra szuka ozdób świątecznych, a brat ustawia wszędzie świąteczne tapety.

Ale czy robią to, bo sprawia im to przyjemność, czy monotonnie wykonują tradycje?

Ludzie chodzą do spowiedzi, by zaraz potem kłócić się z ochroniarzem sklepu o kupno karpia.

Są sami i udają, że jest dobrze.

Pracują, aby zatuszować swój smutek.

Bogaty płacze w poduszkę nad samotnością, biedny ma zbyt wiele towarzystwa.

Mówią święta, ale czy wiedzą, co to oznacza?

Heja!

Ogółem to mam wenę na łanszoty itp, więc nie liczcie na rozdział do "Czy mam szansę na szczęście".

Z okazji tego, że już jutro zaczynają się święta (a tak dokładniej za godzinę i kwadrans), składam Wam serdeczne życzenia (nie takie jak w powyższym drabblu).

Tak szczerze? Nie przypuszczałam w tamtym roku, że padnie mi spędzić święta wśród Wattpadowiczów. Ja nawet o Wattpadzie nie wiedziałam.

Jeszcze raz bardzo Wam życzę udanych świąt, prezentów, a przede wszystkim mile spędzonego czasu.

MERRY CHRISTMAS AND HAPPY NEW YEAR MY FRIENDS! ❤

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top