Prywatny ochroniarz. Nasza słodka tajemnica.

Zapowiedź.

Stoję w samej bieliźnie przed Dylanem, który bacznie skanuję każdą część mojego ciała.

- A co jeśli zapomnimy o zasadach? Masz jedną noc na zrobienie wszystkiego, czego pragniesz bez żadnych konsekwencji. - powiedziałam niemal szeptem.

- Nikt się o niczym nie dowie?- zapytał schrypniętym głosem, nie odrywając spojrzenia od mojego biustu.

- Nikt. - przygryzłam dolną wargę.

- Nie stracę pracy? - pokręciłam przecząco głową.

- Możesz zrobić co tylko zechcesz.

- Jesteś tego pewna? - skinęłam potwierdzająco. Na jego ustach uformował się triumfujący uśmieszek. - Tak długo na to czekałem. - zanim się zorientowałam leżałam na swoim łóżku, przyciśnięta przez jego ciało.

Dylan Hall to dwudziestotrzyletni ochroniarz, który swoją pracę wykonuje bezproblemowo. Jest profesjonalny, cierpliwy i punktualny. Poza pracą kocha imprezować, a panienki ma tylko na jedną noc. Nigdy nie ulegał pokusom ani pragnieniom w pracy, ale spotkał ją i wszystkie jego zasady gdzieś zniknęły.

Phoebe Green - córka Benjamina Greena, jednego z najlepszych architektów i budowlańców w całym Nowym Jorku i Sophie Green właścicielki firmy dziennikarskiej. Jest uparta, wrażliwa i kocha bezinteresownie pomagać. Za żadne skarby świata nie chce ochroniarza, ale czy to się zmieni?

Okładka w tle!
Co o tym sądzicie? Nie jestem dobra w pisaniu zapowiedzi, ale może wam się spodoba. Jeśli chcecie, abym pisała tą opowieść, napiszcie w komentarzach.