Życzenie Liściastej Sadzawki I Tulaczka Chmurnej Gwiazdy
Dzisiejsi wskrzeszacze
Kiara tylko następnym razem bez kropek nienawiści na końcu XDDD
No to dziękować, dziękować i zaczynając
A więc dziś wydawnictwo dało nam nowe nowelki. Liczba mnoga bo jest ich dwie. I są to
Nowa Baśń ogłosiła, że będzie można je kupić w zestawiku z jakimiś tam dodatkami za 39,90
Co po podzieleniu wychodzi jakieś 19,95 zł za książkę, ale po dodanu kosztów dostawy to już jakieś 25 coś za jedną... Lecz i tak lepiej niż zapłacić cenę okładkową XDD
Jeśli chodzi o fabułę
Tak wyjątkowo wstawię fabułe bo sama przyznam, że nie byłam pewna o czym to będzie dokładniej XD
Dobra a jeśli chodzi o pogadankę na temat okładek to moim zdaniem... No trochę mnie zawiodły?
Ale po kolei. Może najpierw Życzenie Liściastej bo moim zdaniem prezentuje się lepiej
Styl jak styl. Wolę ten bardziej realistyczny, ale gdyby to odciąć to prezentuje się nawet nieźle. Choć może to i przez zmęczenia, a może i nie, ale łapki Liściastej wydają mi się proporcjonalnie za małe względem reszty ciała. Lecz to zapewne tylko wrażenie
Jednak bardziej wkurza mnie w niej to, że znowu pysk kota zmienia się między danymi ilustracjiami
Znaczy porównajcie sobie obie Liściaste
Tu ma dziwne brwi, tu nie. Tu jest trochę bieli tam nie. To raczej nie jest wina samej okładki bo może dla grafika to było zgłoszenie jak jedno z wielu i po prostu dostał wytyczne i nie gapił się na twórczość poprzedników, ale jakoś mnie to pije w oczy, że nie trzymają się jednego disainu.
Oczywiście Liściasta na Blasku Gwiazd lepsza.
Teraz weźmiemy na warsztat drugą nowelkę
Tu jest już zdecydowanie gorzej. Nie wiem od czego zacząć tak naprawdę, ale może ograniczę się z mym marudzeniem.
Zacznijmy może od tych pozostałych przywódców na skale
No tym drogie Pyszczki można dzieci straszyć
Może nie zajmuje się rysunkiem bardziej niż przeciętny zjadacz chleba, jednak... Coś... Coś tu chyba nie gra. To po prostu nie wygląda jak dzieło profesjonalisty
Ja bym mogła coś takiego narysować, a uwieżcie mi, że to nie świadczy o wysokiej jakości XDD
Te kotki wyglądają tak miało różnorodnie i tak bardzo płasko.
Wogóle wygląd kotów, w sęsie disainu, tak bardzo mi się nie podoba. Ich wygląd jest po prostu... Nudny. Niby ci przywódcy na skalach to jeden jest niby bardziej umiesniony od drugiego, ale to i tak wygląda brzydko.
Obrazek wygląda tak jakby ktoś miał do spożytkowania tylko daną energię, najwięcej poszłoby na pysk Chmurnego, potem drzewka w tle, jakieś tam ciałko lidera klanu nieba, a dopiero ostatkiem sił już tak naprawdę na oparach narysowani przywódcy innych klanów.
Ale jedną z najgorszych rzeczy jest...
Może nie napisze tego od razu
Spojrzcie na te okładkę przy starciu z inną
Widzicie ten rażący spadek jakości jednego ze wspólnych elementów? Takiego elementu który na okładce z Klonową wyszedł praktycznie perfekcyjnie a na drugiej wygląda jak plastelina?
Nie mówię tu o kotach.
Tutaj możecie zgadywać
MÓWIĘ O JEBANEJ TRAWIE
W noweli Klanowej trawa jest przepiękna. Jak można się przyczepić do tego, że kot może powinien mieć więcej białego, może powinien mieć dłuższe Futro to chyba jednak wszyscy przyznamy, że trawa jest Z-A-J-E-B-I-S-T-A
Błagam w tle widać nawet inne zielicho niż trawa. Przecież to jest przepiękne.
A tu
No nie wiem. Trawa mnie po prostu zawiodła.
Może Klonowy Cień wywołała u mnie po prostu jakieś dziwnie za duże wymagania co do trawy
Jednakże pewnie zwróciłam uwagę na tą trawę tylko dlatego, że cała okładką nie przypadła mi do gustu. Sam Chmurzasty może by jakoś uszedł, ale te kotki w tle bolą.
Nawet tą trawę mogłabym wybaczyć gdyby koty w tle wyglądały przyzwoicie, ale no. No trudno.
Za okładki odpowiadają dwie różne osoby, więc gdyby oceniać to je oddzielnie.
W mojej ocenie
"Życzenie Liściastej Sadzawki" - 3 edit jednak 4-
"Tułaczka Chmurnej Gwiazdy" - 2
Czeajcje
Coś zauważyłam.
Widzicie co tworzy się z "brwii" oraz jaśniejszego pyszczka
Widzicie to?!
Wiecie co to przypomina? ĆMĘ
To jest jednoznaczny dowód za jakim shipem jest Nowa Baśń XDD
Moja ocena się za ten ruch podnosi.
Niech Wronie Pióro gnije do końca w samotności. Nienawidzę go. Nie, nie wiem za co XD
A jeśli nienawidzicie shipu Mothpool zbierzcie się tutaj. AbSolUtNie NiE pOto aBy ResZtA FanDoMu mOgła wAs pOwyStrZelaĆ jAk KaczKi W jeDnyM MniEjScU
Ku czci wiecznej samotności Wroniego i wiecznego szczęścia Mothpool!
Wesołego Pride Month
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top