Nowa Czarna Godzina (prawdziwa)
Więc Nowa Baśń przedstawiła nam już autentyczną okładkę Czarnej Godziny
Jest to ostatnia z tych odnawianych pewnie już niedługo wszystkie trafią do sklepów. Nie ukrywam, że nie będę tęsknić za niektórymi okropnymi okładkami.
Oczywiście na okładce jest Bicz. Jak na mój gust całkiem fajnie przestawiony, choć ludzie w komentarzach wytykali, że jego obroża powinna być raczej nieco bardziej poniszczona. Naderwane uszko też wyszło im nieźle. Kości na dole dodają klimatu, alw wydają się nieco płaskie na tle tak realistycznego Bicza. Jak dla mnie wszystko jest spoczko.
Jestem jednak ciekawa jednego. Tłumaczenia. Pamiętacie jak przykładowo Deadfoot był tłumaczony w pierwszych wydaniach NB jako "Martwa Łapa"? Ogólnie słowo foot było tłumaczone przez jakiś czas jako "Łapa" z zachowaniem zasady, że człon łapa mają tylko uczniowie. Więc dochodziło to tego, że przez złe, nieprzemyślane tłumaczenie wychodziło na to że ledwo uczennica jest już matką, albo inny kocur jest zastępcą. Pamiętam, że mnie za pierwszym razem nieco zbijało to z tropu. Wiele jeszcze takich bubli było i mam nadzieję, że zostaną poprawione bo jeśli nie to będę kląć tą zmianę do końca życia.
Moim zdaniem ta zmiana okładek wyszła całkiem nieźle. Mniejmy nadzieję, że tylko dali kogoś rozgarniętego do korekty tego tłumaczenia.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top