Clouded Moon (odc 1)
Clouded Moon czy innaczej Zachmurzony Księżyc to serial animowany o Wojownikach opowiadający przygody niecanonicznych postaci z pewnego fanfika. Premiera pierwszego odcinka pod tytułem "Shifting Roots" na polski "Przesadzone Korzenie" odbyła się wczoraj czyli 26 grudnia 2020 roku o godzinie 21.00
Teraz się tutaj proszę przyznać kto dowiedział się tego od Marty Tarasiuk
A kto dopiero teraz dowiedział się, że takie coś istnieje XD
Szczerze to mi zwiastun serialu wyświetlił sie 2 dni od jego publikacji, ale nie wiem czemu myśl o powstaniu takiego serialu wogóle mnie nie zainteresowała. Sam trailer mnie ani trochę nie zachęcił, lecz i tak zaopserwowałam kanał bo może jednak coś z tego wyjdzie. Myślałm, że cisza o tym na polskim fandomie wojowników jest spowodowana tym, że większość osób jest tym zainteresowana równie mocno co ja czyli nijako i nikomu nie chce się zaczynać tematu
Jednak mały szum o tym serialu w polskim fandomie zrobił się dopiero kiedy jego zwiastun omówiła Marta.
Myślę, że ten serial ogólnie nie obił się jakimś wielkim echem w fandomie
Choć zwiastun pojawił się już 11 miesięcy temu to i tak kanał nie zebrał dużej liczby obserwujących, a wyświetlenia samego zwiastnu też nie powalają.
Jednak wyświetlenia pierwszego odcinka po pierwszym dniu są całkiem obiecujące
Patrząc na to jak się to zapowiadało to jest nieźle
Teraz czas na taką małą bezspojleriwą niby recenzje
Po pierwsze
Odcinek jest nieźle zaanimowany. Wygląda to jakby postacie były zrobione z papieru. Nie wiem jak mam to określić, ale wyglądają trochę jakby przy każdym większym ruchu całe ciało było rysowane od nowa. Nadaje to też wyrażenie że animacja nie jest płynna tylko ucinana. Jaby toś Zwinoł co drugą klatkę animacji. Lecz są i sceny gdzie tak wyraźnego efektu nie ma. Np. W scenie gdzie przywódcy stoją sobie na drzewku mamy teki efekt, ale już gdy paczka głównych bohaterów chwilę po tym zaczyna się zbierać, aż tak wyraźnego "efektu papieru" nie ujrzymy.
Albo po prostu znowu mi się coś ze wzrokiem jebie.
Ale czy to źle że animacja wygląda tak papierowo? Nie. Zdecydowanie nie. Jak na show z yt utrzymywane tylko z patronite to animacja zasługuje na oklaski. Mam tylko nadzieję, że nie będzie zabierać za dużo czasu. Zresztą nie ona jest tu najważniejsza.
Po drugie
Muzyka. Szczerze mówiąc zdziwiłam się że show o mordujących się kotach co chwila w tle gra jakąś melodia. Przywodzi mi to na myśl jakieś stare bajki. Nie wiem czemu, ale nieco mi to przeszkadzało się wczuć,lecz to może tylko kwestia gustu.
Po trzecie
Fabuła. W zasadzie to pierwszy odcinek, więc nie było czego się spodziewać. Takie odcinki mają przede wszystkim zachęcić nas do dalszego oglądania, pokazać relacje między bohaterami oraz przedstawić nam główne postacie. Myślę, że w większości zostało to spełnione. Została nam przestawiona główna tajemnica serii oraz bohaterzy. Niektórzy zdążyli już niektórych polubić, a niektórych znienawidzić więc plusik
Po czwarte
Głosy. Myślę, że są dobrze dobrane.
Mam tylko pytanie
Czy tylko mnie tak wkurwia głos Moonkitti jako Rainstar
Normalnie kiedy gadała swoje trzy linijki tekstu to kurwicy dostałam
Miałam wrażenie że kogoś przedzeźnia w taki na maksa dziecinny sposób XDD
Ale może taki był plan, aby wszyscy wiedzieli kto tu ma być tym złym
Po piąte
Jezyki
Moją dużą obawą wobec serialu było to, że będzie miał słabe tłumaczenie, albo jego brak.
Jednak ku mojemu zdziwieniu już na premierze były dostępne dwa jezyki
Angielski i polski
Żaden inny do tej chwili się nie pojawił
I nie. Tłumaczenie nie jest typowo z Google. Tłumaczenie jest super. Ja nie jestem też jakaś wybitna w angielskim, ale nawet ja widzę, że nie robil tego jakiś random z ulicy.
A zawdzięczamy je pewnej osóbce o pseudonimie "Miss Dako"
Możecie ją kojarzyć z kanału na yt, a już na pewno skojarzycie jej oryginalny styl rysuknu
~wzięte z devinarta MissyDakota
Zatem brawo, że się poświęciła dzięki czemu ci z nas mający problem z językami będą mogli się cieszyć tym serialem bez problemu.
Jedna z osób komentująca film, stwierdziła że to duży krok w przód dla fandomu wojaków. Nie wiem czy to okaże się prawdą, ale i tak świetnie, że ludzie zaczęli przedkładać na ekran swoje własne historie. Zwłaszcza w czasie w którym dużej części populacji zaczynają się nudzić wojownicy.
No bo hej. Po jakichś 17 lat od pierwszej części wojowników w fandomie mamy powiew czegoś zupełnie nowego, a to tylko na plus. Nawet jeśli show okaże się klapą to być może sprawi to że inni twórcy spróbują swoich sił w takim czymś dzięki czemu dostaniemy coś co pochłonie nas do reszty.
Jeśli chcecie obejrzeć to tutaj od razu macie cały odcinek
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top