Dziś (05.06.2020) Nowa Baśń pokazała nam całość okładki trzeciego tomu trzeciej serii i

Przyznam że śmiechłam gdy ją ujrzałam XD

No ale dobra. Po kolei.

Kolorystyka jest na prawdę dopasowana. Pod Bryzkiem możemy zobaczyć ciekawą scenę

Najpewniej są to Lewek, Ostrokrzewowa i pewnie Sójek. Widać też oznaki pożaru, skalistą przepaść i specyficzne drzewa które chcem mnieć w łogrudku.

Widoczek wydaje się bardzo ładny a szczególnie podoba mi się tu Lwi.

Tło jest po prostu szare więc nie ma co się rozwodzić.

Więc przejdźmy do mordki Bryzka

Jest ona strasznie... Chuda, licha... Bardzo przypomina mi te kotki bez futerka...

Wedłóg mnie nie jest absolutnie zła ale mnie rozbawiła XD

Czy serio tylko mi Bryzek na tej okładce wygląda na takiego 16 letniego stereotypowego geeka prawiczka który siedzi w piwnicy z nadopiekuńczą mamusią bo tatuś go nie kocha? XD

Bryzek serio wygląda tu na takiego słabego fizyczne i trzymanego pod kloszem całe życie. Choć wygłąda to śmiesznie to w cholere pasuje.
Te włoski wystające przy początku i końcu uszu tak super to dopełniają.
Wąsy też się w to wygrywają. 'Zmarszczki' są co prawda nie tak bardzo potrzebne ale daje mu to wygląd uroczego acz niby poważnego.
A te jebane uszy to po raz kolejny mistrzostwo... Nice

Bądź co bądź mam jednak problem do tej okładki bo

Gdzie jest to oko? Ono nigdzie tu nie pasuje i nigdzie go nie ma.
Trochę dziwne bo przez to spodziewałam się że Bryzek będzie bardziej podobny do ojca ale jak widać rysownik poszedł w inną stronę i spoko... Choć przyznam że żal mi tego oczka. Jest takie śliczne...

Cena jak zwykle 39,90 i można zamawiać przedpremierowo do 11 czerwca.

Moja ocena
5

Informacje przekazała  Taka Wojowniczka i dziękować jej za to.