159. Kondolencje

Jeżynowy Pazur: Masz moje kondolencje

Zakurzona Skóra: Za co?

Jeżyn: Za znoszenie jej

Zakurzony: Oh, nawet nie masz pojęcia

Wiewiórcza Łapa: Hej, ja tutaj jestem! Stoję dokładnie przed wami!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top