26. Wspomnienia Limonkowego Szeptu

Oto okładka dla Sasankowa_Furia

Okej przyznam: wyszła źle. Jakoś nie mogłam wpasować tej krwi żeby nie wyglądała na wklejoną i akurat (brawo ja) musiałam wymazać zdjęcie tam gdzie był ten las Sosnowy i została nam okładka z potoczkiem.
Pomimo tego wszystkiego, mam cichą nadzieję, że ci się podoba. Jakbym o czymś zapomniała to pisz.
A też nie wiem czy miałam dodać ten cytat co był na ,,oryginalnej" okładce. O tym też napisz jak coś. No ale to na tyle
Papa!
Cat ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top