Drabble na konkurs: Bezruch✔️

Brązowy kocurek otworzył oczy i przeciągnął się. Dzisiejszej nocy śniło mu się, że poluje... tak bardzo tego pragnął. Zostać wojownikiem i polować w lesie... móc swobodnie przechadzać się po całym terytorium klanu...

Poniuchał w powietrzu. Coś było nie tak. Zapach unoszący się w żłobku był jakiś inny niż zwykle. Uchylił powieki.

Na początku poczuł ulgę, widząc matkę i rodzeństwo leżące przy nim. Ale mimo to coś tu się nie zgadzało.

— Mamo? — szturchnął łapką ciało matki. — Szyszek? Złotka? Obudźcie się!

Niestety, nie posłuchali. Leżeli nieruchomo, dokładnie w tej pozycji, w której zasnęli. Kocurek wyszedł na dwór.

Krzyknął. Wszyscy klanowicze trwali w bezruchu...

___________________________________

Siemson!

To, co mogliście przeczytać powyżej, nazywa się drabble: krótkie opowiadanie, mające równo 100 słów. Zgłosiłam się do konkursu u jasminowykwiat , który polegał właśnie na tym.

Szczerze mówiąc początkowo miałam więcej niż 100 słów i bardzo ciężko mi się to skracało xd, ale chyba nie jest takie złe.

Mam nadzieję, że mam jakieś szanse na wygranie tego konkursu!

Aha, btw spodobał mi się ten króciótki wątek i naszła mnie chęć na napisanie KOLEJNEJ NOWELI XDD

~ slonecznika 🌸

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top