ocena ocki AngelWolfie7 (:

[Imiona i ich znaczenie]

[Imię Kociaka] Sójczek/Sójcze Kocię - Proste imię kociaka, które nadała mu jego przyrodnia siostra, Rozżarzona Łapa (Moja OC, nie żadna z książek) po swoich ulubionych ptakach, sójkach.

[Imię Ucznia] Sójcza Łapa - Zwykle imię ucznia bez głębszych znaczeń 

[Aktualne Imię/Imię Wojownika] Sójczy Lot - Kocur nigdy nad tym nie myślał, lecz wydaje się, że nie ma żadnego drugiego dna. No coś, każdy ma coś do ukrycia. Tylko przywódca Klanu Pioruna wie, jakie znaczenie na prawdę ma to imię, a mianowicie: odnosi się do usposobienia i marzeń Sójczego Lotu, które bardziej rozwinę później. 

7/10

Wygląd

Jest to dość drobny, chudy kocur o jasno brązowej, długiej sierści w cętki. Jego pysk, podbrzusze i przednia, lewa łapa są białe, a dalsza część ogona ciemnobrązowa. Oczy kocura są jasno niebieskie. 

5/10

Charakter

Jest to zwykłe spokojny, opanowany kocur lecz bardzo łatwo go zirytować. Ma sporą tendencję do sarkazmu więc często zdarzy mu się rzucić zdanie typu "Tak, tak, jasne, a jeże latają" i tym podobne. Choć stara się zwykle być miły, zwykle mu to nie wychodzi. Czy jest lojalny wobec Klanu? No cóż... Powiedzmy, że gdyby nie bał się ochrzanu od ojca, Szarej Gwiazdy, to miałby kodeks gdzieś. Chcąc nie chcąc, szanuję jednak kodeks wojownika i stara się go nie łamać. Do czasu. Pomimo faktu, że twardo stąpa po ziemi, lubi patrzeć na niebo, chmury i marzyć. Stąd też wziął się jego drugi człon - Lot. Myśli kocura często latają po niebie. Często lubi pobyć sam, lecz nigdy nie odmówi najbliższym wspólnego spędzania czasu

8,5/10

Historia 

[Nie napiszę zbyt dużo ze względu na spoilery. Ale to, co tu jest można wstawić] Sójczy Lot przyszedł na świat w Klanie Pioruna jako syn Szarej Burzy [Później Szarej Gwiazdy] i Księżycowego Ogona wraz z dwiema siostrami - Jesionką/Jesnionowym Kocięciem i Sreberką/Srebrnym Kocięciem. Jego dzieciństwo wyglądało dość normalnie. Aż skończył sześć księżyców. Wtedy umarł jeden z bardzo ważnych dla niego kotów [ Ze względu na spoilery nie napiszę kto~] i kociak się załamał. Mało mówił, nie zadawał się z nikim spoza rodziny, aczkolwiek nie można powiedzieć, że był złym uczniem. Co to, to nie! Kocur starał się doskonalić jak tylko może, by mógł ratować bliskie sobie koty. Jego 'depresja' minęła po wizycie w Ustach Matki przed mianowaniem na wojownika. W śnie spotkał ów zmarłego kota i miał szansę z nim ponownie porozmawiać. Kot ten pomógł mu się wydostać z 'dołka'. Tak też się stało. I choć nie użalał się już, ta śmierć dalej pozostawiła po sobie ślad, którego nie da się wymazać. 

6,5/10 

Inne [Punkt Dodatkowy]

 • Ojciec Sójczego Lotu, Szara Gwiazda był kiedyś kotem domowym. Przez ten fakt kilka kotów nie patrzy na naszego cętkowanego kocura przychylnie zwłaszcza, że nie widzi nic złego w łamaniu kodeksu wojownika 

 • Nie jest on zbyt silny. Szczerze? W kwestii siły to zaniża średnią. Aczkolwiek nadrabia bystrym umysłem i umiejętnością planowania 

 • Kilka razy rozważał opuszczenie Klanu, ale stwierdził, że nie może zostawić swojej kochającej rodziny.

 • Jego marzeniem jest życie w spokoju. Chyba znacie typowe życie w klanie? Polowanie, trening, przeganianie natrętnego Klanu Rzeki- no i w tym ostatnim problem. Sójczy Lot na prawie każdym patrolu widzi chociaż jednego wojownika Klanu Rzeki conajmniej zbyt blisko granicy. Zawsze powstrzymuje się od wykrzyknięcia jednej rzeczy: "Na Klan Gwiazdy, ileż można?!"

• Sójczy Lot KOMPLETNIE nie radzi sobie z uczniami. Raz jedyny jakiegoś dostał iii... Powiedzmy, że już na drugi dzień Szara Gwiazda musiał zwołać zebranie by zmienić mu mentora. Tak, umiejętności nauczania naszego kocurka wynoszą mniej niż zero

9/10

OGÓLNA OCENA

36/50. Bardzo podoba mi się ta oc (: