41. Kiedy ci smutno, chciałbyś...
"Czasem kiedy mówię, u mnie w porządku, chciałabym, żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mnie mocno i powiedział: Wiem, że wcale tak nie jest".
Wiem, że sporo osób zna to z autopsji - ktoś pyta cię: O co chodzi?
A ty mówisz: Nic.
Jesteś smutny?
Nie.
I na jakkolwiek smutnego byś nie brzmiał, to nikt nic z tym nie zrobi.
I mimo że mówimy, że mamy wszystko gdzieś, to chcielibyśmy, żeby ktoś coś z tym zrobił.
Paradoks, co nie?
Nie, nie powiem na koniec, żebyśmy mówili od teraz otwarcie o tym, co czujemy (Tak, to mogłoby wyjść na dobre, ale nie jest łatwe).
Ale usiądźmy obok kogoś, kto nie ma humoru i bądźmy z nim, a może on zrobi to samo dla nas.
A wy czego chcecie, kiedy wam smutno?
I podobają wam się takie puenty czy nie bardzo?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top