Jedyne, co można zjeść i nadal mieć, to pół ciastka.
W innym przypadku ta zasada się nie sprawdzi.
Nie możesz być pełen odebranej nadziei.
Nie dasz rady kochać tylko połową serca.
I nie masz prawa być szczęśliwym, kiedy innym odebrałeś szczęście.

Znacie ten mem z podpisem 'Jak można zjeść ciastko i mieć siatki? Zjeść pół ciastka"?
To właśnie do tego się odnosi ;)

A w komentarzu do tego cytatu mogę jedynie napisać, że uważam, że nie da się komuś czegoś zabrać, a mieć to samemu z czystym sumieniem (nie chodzi konkretnie o typową kradzież).

Niektóre rzeczy lub uczucia muszą być w całości, aby miały swój cały sens.

Dlatego właśnie powinniśmy łączyć, a nie dzielić ;)

A wy macie jakieś rzeczy które można zjeść/zabrać, a wciąż mieć?