V

Był słoneczny poranek. Promienie słońca wdzierały się przez okno. A ja jadłem śniadanie. Smak owsa rozpływał się w moim pysku. Pan Rocking wraz z Mark'iem weszli do stajnia. O, jeszcze Mike. Zatrzymali się przed moim boksem:
- Gdzie go chcesz wystawić na początek? - zadał pytanie Jack.
- Jestem za Allowance. Skopiemy im tyłki - rzekł trener.
- Zdecyduj Mike. To ty na nim będziesz.
- Maiden Specjal Weight. Allowance potem.
- Więc tak będzie.

Później wyprowadzono mnie na pastwisko. Well miał teraz trening, więc go nie było. Za to był Dark. Omiotłem wzrokiem pastwisko. Stał przy płocie i rozmawiał z jakąś klaczą.  Podbiegłem do nich:
- Cześć, jak się nazywasz? - spytałem skarogniadą.
- Um... Em... The True Of Freedom (słownik podpowiedział: tę truje od trendów)
- Miło mi. Porywam ci na chwilę Dark'a.
- Ok.
Odkłusowaliśmy kawałek dalej:
- Podoba ci się?  - spytałem Prince'a.
- Mi tak. A jej ty - odpowiedział.
- Że co? - nie umiałem tego przetrawić.
- Ona się w tobie buja! KPW?
- Yhy...
- Dobra, With ścigamy się?
- Wiesz, jadę na MSW!
- No to trenujemy. Ja też jadę.
- 3. 2. 1. Start!
Wystrzeliłem jak z procy. Stajenny zaczął nas wołać:
- With, Champion, Dark, chodźcie tu!
Cwałowałem w stronę furtki. Była coraz bliżej. Prince został daleko w tyle. Przyspieszyłem. Byłem coś koło pięćdziesięciu metrów od furtki. Nie zwalniałem. Zapadłem w trans. I biegłem. Po prostu. Przeleciałem przez furtkę. Stajenny zaczął mnie wołać. W porę. Już nie byłem w transie. Spróbowałem zahamować. Udało się dopiero po pewnym czasie. Musiałem naprawdę szybko cwałować. Podbiegł do mnie trener, gdyż Władek (stajenny) złapał inne konie.
- Mike, weź go na trening.
- Ok.
Osiodłali mnie i ruszyłem na tor. Weszłem do startboksu. Bramka otworzyła się. Mocno wybiłem się z tylnych nóg. Zapadłem w trans. Po pewnym czasie poczułem nacisk kiełzna. To wyrwało mnie z transu. Zwolniłem.
- Jaki czas? - wrzasnął Mike.
- Ała, uszy bolą! - zarżałem.
- Podbił rekord stajni o trzy sekundy.
Mike poklepał mnie i opuścił mój grzbiet.

No i mamy kolejny rozdział. Jestem z niego zadowolona. Podobało się?
Do kolejnego rozdziału Inie!

PS. ^ U góry Secret Look ^

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top