Dzień IV
Już żałuję, że nie zmieniłam tego zadania... To będzie porażka. Lubię pisać wiersze, ale ten będzie "do dupy".
Pisany przed szkołą, to wiele wyjaśnia...
_______________________________________________
Napisz wiersz o dłoniach.
_______________________________________________
"Twoje ręce"
Mamo, twoje dłonie spracowane...
Od sprzątania zblakły.
Tato, twoje dłonie poharatane...
Od ciężkiej pracy stwardniały.
Dziadku, twoje dłonie popękane...
Pękały od nagromadzonych wspomnień.
Babciu, twoje dłonie schorowane...
To od wkuć i wenflonów takie.
Siostro, twoje dłonie małe...
Cierpienia jeszcze nie zaznały.
Każda kryje jakąś historię...
Pamiętasz?
Ta blizna, gdy na drzewo wchodziłaś.
A na twoich palcach, ciociu, robiłam
„Sroczka kaszkę ważyła”.
Doceń to, że piękno
Dla ciebie te ręce straciły.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top