Dzień 3

Pokaż atak paniki z perspektywy osoby nim dotkniętej ukaż jej myśli, rzeczywistość widzianą przez zasłonę chorobicznego lęku.

Będę wdzięczna za wytykanie błędów oraz dawanie wskazówek.

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Nie nie nie nie!

To się nie dzieje. Nie znowu. Dobra uspokój się weź głęboki wdech i wydech. To tylko zły sen z, którego zaraz się obudzisz.

W głowie zaczęło ci się kręcić, a żołądek chciał zwrócić wszystko co wcześniej przyjął.

Światła w szkolnej szatni zaczęły migać ci przed oczami niczym fajerwerki na sylwestra, a w głowie istny rorellcoaster.

Ludzie wokół ciebie rozmawiają lecz ty nic nie słyszysz, a słowa zamieniają się w niewyraźny bełkot. W pewnym momencie przestajesz widzieć kto jest obok ciebie a wszystko wydaje się wymaiginowane i sztuczne.

Ogromny strach cię dopada nie wiesz co się dzieje. Czy wszystko będzie dobrze? Czy dorzyje jutra? Czy ktoś mi pomoże?

Masz wiele pytań a nigdzie nie ma odpowiedzi.

Spokojnie...Jakiś głos w głowie próbuje ci pomóc wyjść z trudnej sytuacji.

Będzie dobrze, będzie dobrze... powtarzasz sobie

Nie, nie będzie dobrze. Jakiś nowy głos rozbrzmiewa w twojej pulsującej głowie.

Zaraz wszystko zasnuła czarna zasłona strachu.

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Mam nadzieję że dobrze to napisałam.

Nigdy nie miałam ataku paniki ale bardzo współczuję wszystkim, którzy go doświadczyli.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top