Maria Antonina
Jeżeli takie nie było?
______________________________________
Odwiedziłam dzisiaj przyjemny zakątek. Kawiarenka na skraju budynku. Wszystko byłoby idealnie dopasowane do wyobrażenia tego miejsca. Pewien element jednakże, zniszczył tę harmonię. W zasadzie nigdy jej nie było. Kawiarnia stoi obok hałaśliwej ulicy.
Oświetlenie jak zwykle na najwyższym poziomie. Ken coś blado wygląda.
Wykonanie:
-Czarny pisak.
~~Nadal~~
-Myślę co na kolacje.
- Waham się.
-Słabo u mnie z ortografią.
-Lubię spać.
Davai!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top