Rozdział 1

-narrator-

-Witam Avengers. - Zola przemówił do Mścicieli zamkniętych w celi z szybą pancerną. - Tak się składa, że mamy dla was przygotowane widowisko.

Po tych słowach do pomieszczenia za szkłem została brutalnie wrzucona młoda dziewczyna.

Zrobiła przewrót na podłodze, a gdy wstała, odrzucając długie włosy za siebie, jej lewa ręka błysnęła.

-Jak wam się podoba nowy Zimowy Żołnierz? - zapytał agent Hydry - Rumlow.

-Co wyście jej zrobili? - wydusił Barnes.

-Oj nic takiego, oprócz wymazania pamięci, ciągłych tortur i paru eksperymentów. Zostawiamy was, żebyście trochę porozmawiali, może stanie się cud i wam odpowie?

Agenci wyszli z korytarza, zostawiając drużynę z milionem pytań.

-Vi? Vickie (czyt. Viki), pamiętasz mnie? - zapytał załamany James.

Córka Zimowego Żołnierza odwróciła się powoli w ich stronę. Podniosła głowę i stanęła nieruchomo.

Zaczęła wpatrywać się w nich zaciekawionym wzrokiem, szybko jednak straciła nimi zainteresowanie.

Pokręciła metalowym nadgarstkiem, otwierając pokój za swoimi plecami.

Weszła do niego, znikając im z pola widzenia, za chwilę pojawiając się z powrotem przed szybą.

Uniosła rękę, w której było małe zdjęcie.

Wszyscy zobaczyli siebie, tylko o jedenaście lat młodszych, jak tulą małą dziewczynkę.

*Clint przekręcił dwoma palcami, wskazując najpierw na siebie, później na nastolatkę.

Ta pokiwała głową, znów znikając w pomieszczeniu za ścianą. Wychodząc ponownie, tajemny pokój zamknął się szybko.

Przyłożyła prawą pięść do lewego oka, równocześnie prawą podnosząc na wysokość wzroku.

Spomiędy zaciśniętych palców zwisał łańcuszek ze srebrną strzałą.

Wszyscy mieli pewność, że dziewczyna pamięta chociaż pare rzeczy.

DODATEK:

Witam na kolejnej opowieści.
*Chodzi o język migowy. Będą różnorakie gesty, ale czasem przekaz będzie tak prosty do zrozumienia, że nie będę tłumaczyć.
Mam nadzieję, że się podoba i proszę o komentarze pod rozdziałami. Zapraszam też na inne książki, które cieszą się większą popularnością niż ta.
Jeżeli się spodobało, napisz.
Jeżeli możesz, zostaw gwiazdkę.
Jeżeli chcesz pogadać, napisz na priv.
Kolejne rozdziały będą się pojawiać raz/dwa razy w tygodniu. Od kolejnej części, będzie tak, że zostanie wprowadzony limit rozdziałów. Chodzi o to, np: 5 gwiazdek lub komentarzy i wstawiam następny rozdział.

A.A.J.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top