Krasz
Bez kitu, przypadkiem znalazłam tacie crusha i jest nim Christopher Bowes. Skąd mam pewność? Otóż złapałam się dzisiaj na tym, że siedzimy przed jutubem, my tak sobie czasem oglądamy coś razem na telewizorku wieczorami, siedzimy i leci kolejny z rzędu wywiad z wyżej wspomnianym panem. Znaczy, ja tak bardziej bezmyślnie egzystowałam, jadłam kanapkę, a wcześniej kiwałam się jak sierota, bo koncert Alestorm se leciał. Angielski taty jest na poziomie mniej więcej tego mojego z podstawówki, więc pytam, czy on w ogóle coś rozumie z tego, co tam jest mówione. No nie rozumie. To pytam, czemu w takim razie puszcza wywiady. Jedynym wytłumaczeniem było właściwie: "Bo lubię na niego patrzeć"
Jak to nie jest true love, to nie wiem, co nią jest
A potem uznał, że jednak woli piratów od jednorożców, dum dum duuum
Ja wciąż jestem za jednorożcami, czyli za Gloryhammer, wiadomo, bo tam jest mój Szwajcar, ale to fajnie, że tata może mieć swojego Szkota
Tia, tylko dlatego stworzyłam ten rozdział, żeby wam to obwieścić i żeby przy okazji podzielić się w mediach naćpaną piosenkę disco, która mi ciągle siedzi w głowie, nie mam memów na swoje usprawiedliwienie
Do uskoro
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top