Joga [N]

(W mediach filmik z zestawem ćwiczeń, który wyjątkowo przypadł mi do gustu)

Dość obszerna nominacja od Julax_, więc przygotujcie się na sporo tekstu

1. Sądzisz, że czas, podczas którego dobrze się bawiłaś, nie był marnotrastwem?

Oczywiście, że nie! Przyjmuję postawę Epikura i przyjemności są dla mnie bardzo ważne w życiu (choć czystego hedonizmu nie popieram, o czym kiedyś chyba pisałam). Spotkania ze znajomymi są dobrze wykorzystanym czasem, bo zacieśniam relacje z ludźmi, joga utrzymuje moje ciało w dobrej kondycji... 

Wracając do wymienionych w pytaniu przykładów: niesamowicie często i chętnie, zwłaszcza w czasie domowej nudy, wracam do oglądania ulubionych filmów, które widziałam dziesiątki razy i znam niemal na pamięć. W przytłaczającej mierze jest to oglądanie w kółko całego Shreka i Toy Story, a zdarzają się też inne serie (np. Auta). Co ciekawe, zdecydowanie najczęściej są to filmy animowane, bo jakoś tak sprawiają mi najwięcej niezobowiązującej radości. Dzisiaj do szycia oglądałam drugi raz Coco. Pierwszy raz się na tym pobeczałam, teraz już nie, ale film kapitalny i absolutnie godny polecenia

Uszyłam tego jegomościa, dla dwuletniego kuzyna

Zaś co do książek... Książki nigdy nie są moim zdaniem stratą czasu. Pozwalają skupić uwagę na dłużej na jednej czynności, co jest wyjątkowo trudne w tych czasach, dodatkowo zawsze wyciągam z nich jakąś wiedzę. Jeśli nawet nic mądrego nie znajdę w treści, coś pożytecznego dla siebie udaje mi się odkryć w inny sposób. Chociażby analizuję to, co mi się podoba w stylu autora, a co mnie odrzuca, po czym próbuję to później przełożyć na swoje pisanie. Czytanie zwyczajnie zawsze kształci, jeśli jest się wystarczająco kumatym, i nawet z raka da się czegoś nauczyć

2. Myślisz, że można podzielić ból na sześć różnych rodzajów?

...A dlaczego akurat na sześć? Szczerze mówiąc, nigdy nad tym się nie zastanawiałam i przyjmuję raczej znane wszystkim podziały typu "silny & średni & słaby" czy "fizyczny & psychiczny". Nie wydaje mi się, żeby ból potrzebował inny podział, bo te dwa przeze mnie podane są wystarczające

3. Ile razy dziennie pijesz kawę?

Przyznaję, dzisiaj wypiłam filiżankę, bo mama mi zrobiła. Ale na ogół kawy w ogóle nie piję. Wolę herbatę

4. [pytanie najpewniej urwane]

Lecz ok, wyobraziłam to sobie

5. Świat wszystkich snów zlepionych w jedno. Jak wygląda?

Wyobrażam sobie jeden wielki bałagan. To sny, więc nic nie podlega porządkowi. Wizje mieszają się ze sobą jak w gigantycznym garze, jednak wyodrębnić można wyraźnie sny zwykłe, niegroźne i czasem zabawne oraz koszmary. Nie dzielą się na dni ani na większą czy mniejszą fikcję. Po prostu istnieją, na dodatek są w ciągłym ruchu

6. Majestat zwierząt, którego nie rozumieją ani nie zauważają inni?

Nie do końca rozumiem pytanie, jednak wiem, że kruki są piękne same w sobie

7. Dlaczego dla młodych ludzi bycie przytomnym o 1:30 jest normalne, a o 5:00 już nie bardzo?

Wszystko zależy od trybu życia. I tyle. Sama czasem chodzę spać o tak później porze, ale znam też takich, którzy wolą zasnąć szybciej i obudzić się o takiej 5:00 (np. mój brat)

8. Universum, w którym żyjesz jako spokojny człowiek [...] a potem stajesz się robotem. Jak emocjonalnie przez to wszystko przechodzisz?

Historia jest dla mnie na tyle absurdalna, że nie umiem sobie tego specjalnie wyobrazić. Czy bym walczyła? Może. Nie jestem pewna. Jeśli byłabym robotem, to jak miałabym z tym walczyć? Rozumiem, że nie da się zbyt odwrócić procesu stawania się robotem i walczyć mogłabym najwyżej z kimś, kto chce mnie używać jako broni. No, prawdopodobnie dałabym się komuś zabić, bo na cholerę mi życie jako robot

Skąd w ogóle pomysł na taki punkt?

9. Myślisz, że ludzie XXI w. bardzo różnią się od robotów? 

Ludzie zawsze byli, są i będą ludźmi. Daleko nam do robotów, chyba że kiedyś staniemy się cyborgami. Zdecydowanie wciąż posiadamy własne emocje, marzenia, cele oraz wolną wolę. Może tylko na ulicy wydajemy się sobie dziwni, kiedy gapimy się w telefony, a także czasem zapominamy, na czym polega życie. Co nie zmienia faktu, że ludzkie odruchy się nie zmieniły. Zwyczajnie świat od zarania dziejów okazuje się często brutalny, lecz wraz z postępem technologicznym objawia się to nieco inaczej

10. Jeśli za każdy gest wykonany do tej pory zapłacono by ci, jak bardzo byłabyś bogata?

Mowa o takich gestach za pomocą dłoni czy miłych gestach w kierunku innych...? Przyjmujmy, że chodzi o to drugie. To wtedy pewnie byłabym całkiem ładnie bogata. Bo jestem dość hojna i gdyby przeliczyć, ile poświęciłam dla innych, nie dostając zbyt nic w zamian... Aż boję się o tym myśleć. Nawet z miesiąc temu pożyczyłam koleżance 5 zł (kupiłam jej książkę na Stawowej, bo nie miała gotówki), a ostatecznie mi nie oddała i głupio mi się upominać xd

11. Dlaczego można by cię określić mianem przyjaznej osoby?

Bo pożyczam ludziom 5 zł i nie każę oddawać XD

A tak serio to staram się do każdego podchodzić indywidualnie i z miłym nastawieniem, z wyrozumiałością, nawet jak dany ktoś mnie niebywale wkurza lub zrobił coś, za co normalnie najchętniej bym się wydarła. Jestem taka trochę, że tak to ujmę, easy-going. Lecz nie oszukujmy się - w internetach jestem milsza niż na żywo, zwłaszcza dlatego, że mogę lepiej przemyśleć swoje słowa, a jestem dość spontaniczna

12. Czego chciałabyś mieć w sobie więcej? Życzliwości, pomocnej dłoni, cierpliwości, umiarkowania, rzetelności czy pomysłowości?

CIERPLIWOŚCI

Poza tym jakiś umiar też by mi się przydał :v

13. Uważasz się za osobę dość samotną?

Niezbyt (na szczęście), lecz czasem np. czuję się odrzucona przez niektórych

14. Magia w świecie fantasy powinna być czymś codziennym czy raczej wyjątkowym?

Powinna być dobrana w odpowiednich proporcjach. Wszystko zależy od tego, co wybierze autor tego świata. Ale powiem tak: wkurza mnie, kiedy magią posługuje się tylko jakiś wybraniec i jest to takie niesamowite, i wkurza mnie równie mocno, gdy magia wychodzi mi uszami, bo jest tego zwyczajnie za dużo oraz od dupy strony. Idealną równowagę odkryłam w serii Pana Lodowego Ogrodu Grzędowicza

15. Czym się zamartwiasz?

Niekiedy stanem swojego zdrowia. Rzadko. A tak to w życiu raczej nie mam i nigdy nie miałam większych problemów od tego

16. Zsumuj wszystkie swoje nawyki, przez które różnisz się od innych

Bardzo często mam odwrotność deja vu, liczy się? 

Właściwie nie przychodzi mi teraz na myśl nic konkretnego, lecz wydaje mi się, że i tak nie byłabym w stanie podać jednego słowa na określenie tego, w jaki sposób różnię się od innych. Jestem nieco bardziej złożona niż postać stworzona w edytorze Simsów

17. W stosunku do ludzi jesteś bardziej wrażliwa czy obojętna?

Dwa rozdziały temu usprawiedliwiałam zachowanie Percy'ego Wetmore'a i dalej przeżywam jego los. W tym zdecydowanie nie ma obojętności

18. Co byłoby motywem przewodnim, gdybyś miała namalować obraz własnego życia?

To byłaby niezła improwizacja... Spontaniczne i nietypowe zmiany barw, z przewagą różnych odcieni niebieskiego

W ogóle to w teście osobowości, w którym biorą udział cztery kolory, wyszedł mi niebieski. To nie może być przypadek

19. Najlepsze miejsce na myślenie o sobie?

Wanna. I łóżko

20. Który z podanych elementów najbardziej lubisz: opis bitwy, przyrody, wędrówki, dialogi między bohaterami oraz opis ich relacji czy może monolog wewnętrzny?

Lubię równowagę

Ale jeśli miałabym wybierać, to opis relacji bohaterów. Albo opis życia jednego bohatera. Cokolwiek związanego bezpośrednio z bohaterem. Bo najbardziej zależy mi w książkach na postaciach, a nie na akcji czy czymś tam, zaś dynamiczne opisy bitw mnie męczą

21. Mogłabyś być w związku ze swoim crushem, który okazałby się gangsterem?

Yy... nie? Po pierwsze za bardzo by mnie to śmieszyło po tych wszystkich przeczytanych fanfikach, a po drugie nie wierzę, że mogłabym znaleźć sobie kRaSzA w człowieku, który byłby jakimś gangsterem

Tego akurat nie będę przepisywać, bo to jeden punkt

I wszystkie te podpunkty do wyboru są okropne, lecz najbardziej uderza we mnie 6). Nienawidzę nie robić nic i wiedzieć, że nie mam na coś żadnego wpływu. Moje największe koszmary polegają na bezsilności. Nie chcę, żeby moje życie nie miało żadnego znaczenia dla świata. Dlatego też staram się spisywać wszystkie swoje pomysły, wiersze, opowiadania, zbierać rysunki... bo chcę zostawić coś po sobie innym

23. W jakim czasie mogłaby rozgrywać się akcja książki fantasy/sci-fi, tak by bardzo cię zainteresowała?

Na to nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Każda książka mnie zainteresuje, jeśli będzie dobrze napisana. Ale przyznam, że najmniej jara mnie akcja w przeszłości, jeśli chodzi o fantasy 

24. Kim chciałabyś być; szczęśliwą dziewczyną, człowiekiem sukcesu czy niezależnym podróżnikiem?

Tym pierwszym. Chciałabym chłopa. Kiedyś

25. Nominuj

No spoko

MentalCut
morbidly_cute
AlexFosher
Szarafka
Happy_Dumb
Uytkowiii






























We're all holy divers!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top