17 XII

Wiedziałam o pożegnaniu
Od siedmiu już miesięcy
"Nie spędzę dni na czekaniu
Aż zawiśnie czerwony księżyc"

Tak sobie obiecywałam
Skreślając grudniowe noce
Jednej rzeczy ja chciałam -
"Żegnaj" nie pod szpitalnym kocem

Ty również mi powiedziałaś
W świąt okolicy odejdziesz
A przecież żartować umiałaś
Do dziś ja tobie nie wierzę

Zjadłam z tobą pierogi
Kilka ci dałam prezentów
Choć minął ten czas mi drogi
To wszystko nie było bez sensu

Babciu, tęsknię za tobą
Przed nowym rokiem odeszłaś
Nie byłam już więcej sobą
Odkąd na Wigilię tam weszłam

Stało się pięć dni później
A teraz minął szmat czasu
Do dzisiaj już zawsze grudzień
Mówi o tobie, babciu

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top