,,Pani Splendoru"
Jej oczy jak diamenty.
Usta krwisto czerwone,
czy karmazyn je ukrywa ?
Na szyi zaś brylanty, nie jedyne to jej błyskotki.
Panią Splendoru otaczało bogactwo,
z każdej strony możliwej.
Do póki śmierć nie zawitała.
Nie było już brylantów,dobra doczesne zniknęły a panią Splendoru można było nazwać panią zwykłą.
Bo po śmierci każdy , każdemu równy.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top