,,Dziewczyna"

Jakieś piękne miejsce.
Wróbelki śpiewają,
kruki natomiast fałszem zalatują.
Kwiaty pięknymi kolorami zachwycają,
pąk za pąkiem budzi się,
okazując swe oblicza przemijające lecz warte wzroku.
Woda powolnym nurtem płynie.
A rzekę toruje piękna dziewczyna,w sukni lnianej leży w bez ruchu,
blada jak ściana z włosami jasnymi jak słońce a usatmi różowymi niczym dopiero kwiat rozkwitający.
Piękna,tylko chyba zbyt skryta,
cicha,
niedostępna,
Bo martwa...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top