Twoja cholerna milość
Idź i złam mi serce !
Przecież już to zrobiłeś...
No tak...
Chłopczyku, możesz spróbować
Lecz jestem zbyt wykończona...
Zbyt cholernie zniszczona...
Zbyt zniszczona aby móc rozmawiać...
Powiedz że mnie nienawidzisz !
Proszę, powiedz to...
Też siebie nienawidzę!
Kochany, wiesz że cię kocham!
Straciłam czas...
Uciekam...
Uciekam od bólu który mnie otaczać zaczyna...
Mam dosyć!
Mam dosyć twej przeklętej miłości!
Twej cholernej miłości...
Obiecałeś...
Obiecałeś zostać przy mnie...
Odszedłeś...
Więc dlaczego skłamałeś ?
Zmarnowałam...
Zmarnowałam nasz czas...
Zawiniłam...
Moja cholerna wina!
Uciekłam...
Łamie się...
Łamie się, na kawałki które chciałeś poskładać...
Pocięłam się...
Jedna, druga, trzecia kreska...
Niezliczona ilość cięć.
Równe.
Krzywe.
Płytkie i głębokie cięcia...
Uczucie noża wbitego w środek serca...
Zniszczyłam się dla ciebie...
Tak, dla ciebie kochanie...
Mam dosyć twej przeklętej miłości!
Twej cholernej miłości...
Nie jestem tą za którą mnie miałeś...
Nie pozwolę aby to się skończyło!
Chcę cię kochać.
Proszę, pozwól mi się kochać...
Także mnie pokochaj...
Ta twoja cholerna miłość...
Ta miłość...
I ona już dobiegła końca...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top