wierszyk

Nie raz okazje do skończenia miałam lecz z niej nie skorzystałam i chodź problemów uniknąć mogłam ja im się stawiałam. Przechodząc dzielnie silniejsza się stawałam mimo ,że chęci nie raz nie miałam. Lecz smutek mija i dobro wraca chociaż ciągle pojawia się nowa praca... Tu ból, tam złość i gniew, zawiedzenie na kimś się... To nie do ominięcia zbyt trudna to rzecz do przodu ciągle musisz przeć i przede wszystkim nie poddawać się...

                                               ~autorskie

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top