Muzyka
Wyobraź sobie jeden dzień,
bez jednej ważnej rzeczy,
czas powoli biegnie,
wciąż czujesz , że coś Ciebie męczy.
Uczucie to złe niczym smutków chmara,
oj biada Tobie , biada.
Nie pomaga żaden lek:
ani książka , ani w-f (czyt.włef).
Nagle słyszysz głośny zew,
nagle czujesz w uszach krew.
To dźwięk straszny i okropny
niczym odgłos zimnej wojny.
Pędzisz szybko w drugą stronę,
wokół ludzie wszędzie giną,
coś odgrywa ważną rolę
i już wiesz , co jest przyczyną.
Brak muzyki tutaj winą.
Zamykasz oczy , czujesz lęk,
ileż w życiu bez niej męk.
Niczym koszmar nieboszczyka,
idziesz korytarzem , światło zanika,
a tam ciągle gra muzyka.
Tak wiem , powinno być "mąk" zamiast "męk". Polski to zło ;-;
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top