Motyle

Kiedy jestem sama
Płacze z motylami
Bo ich łzy dla oczu są za małe

Motyle - istoty niezwykłe
Małe, delikatne
Które świat zjada na śniadanie

Latam z nimi w pola
Szukając dobra w świecie
Bo ten świat litości do nas nie ma

A gdy coś znajdziemy
Szybko uciekamy
Bo nasze serce z strachu ubolewa

Zawszę chciałam latać
A gdy byłam w stanie
Świat uciął mi skrzydła

Bo świat motyle traktuje nagannie

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Iii oto ostatni wierszyk z tego tomiku!
Witam witam
I o humorek pytam
Ktoś tu żyje? Ktoś obecny? Halo guys!
Huhu aa tak poważnie
Hejciaaaa
Mam nadzieję że u ciebie wszystko gut gut
Jak nie to tuleee ❤️❤️❤️
Huh miłego dla ciebie dzioneczkaa
Lub nockii (huh zależy kiedy to czytasz)
Pozderkiii dla tych co dotrwali do końca tego tomiku ❤️
Mam nadzieję że wierszyk wam się spodobał huh jakk takk to proszę zostaw coś po sobie
Dozobaa 😇

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top