The end skarby 😭

Lecimyy z koksem huh
Hmmm od czego by tu zacząć heh
Jak to tradycja każe w tym tomiku jest już 25 wierszy zatem zakańczamy tomik 3
Sama nie wiem czy ktoś to czyta czy nie hehe ale chciałabym podziękować naprawdę wam wszystkim że byliście ze mną i w dobrych chwilach i złych
Dziękuję z całego serca za komentarze i gwiazdki ponieważ to mnie motywowało do dalszego rozwijania się
Dziękuję jeszcze raz z całego serca za to że byliście 💜

Iii mam pytankooo
Chcecie tomik 4?
Kto wie może wena będzie mnie jeszcze ścigać huh

Tak czy siak dziękuję za wszystko naprawdę
Mam nadzieję że niektóre moje wiersze wam się spodobały
Proszę pamiętajcie aby się trzymać, nie poddawać i szukać prawdy w tym kłamliwym złym świecie. Bo kto szuka ten znajdzie
Dziękuję że byliście 💜
Życzę wam miłego dzionka lub miłej nocki 😇
Proszę trzymajcie się
Papaaa kochani ❤️❤️❤️

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top