"Słońce"
W pochmurne dni, gdy nie ma Cię,
Jest mi smutno oraz źle.
Oh Słoneczko, kiedy wyjdziesz?
Kiedy przyjdziesz zaświecić mi przez okna?
Cały czas tylko chodzę w koło jakaś markotna...
o! Wreszcie jesteś, jak dobrze!
Znów zobaczyć Twe promienie o każdej roku i porze.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top