Tak długo

Będę biec za marzeniami
Tak długo jak mam nogi.

Będę pisać wiersze i książki
Tak długo jak mam rękę.

Będę uśmiechać się z byle powodu
Tak długo jak mam siłę.

Będę czytać ulubione książki
Tak długo by uciec z tego świata.

Będę płakać przez ludzi
Tak długo aż mi oczy wypłyną.

Będę słuchać muzyki
Tak długo jak stracę słuch.

Będę popadać w dół załamań
Tak długo jak jest zło w ludziach.

Będę żyć
Tak długo jak ludzie mnie
do końca zniszczą.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Heja.
Dzisiaj wiersz biały. A dlaczegóż? Bo mnie naszło.
Jeśli spodobał ci się mój wiersz biały napisz co o nim sądzisz.
Aa jakby co nie wiem kiedy next huh.
No to na tyle. Miłego dzionka.
Dozoba 😈😇.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top