Nikt nie wie o moich tajemnych znaczeniach.
Nikt mnie jeszcze nie rozszyfrował.
Ale za to nikt nie żałował że mnie poznał.

Chociaż nie,  pewnie żałują bo mnie opuścili.
Pewnie żałują bo mnie słowem skrzywdzili.
I z smutkiem samą zostawili.
Żałują,  że mnie poznali.

Było minęło,  stało się co się stało.
Czas przedstawić moje znaczenia.
Tylko kilka,  bo nie jest ich mało.

Lubię pomagać ludzią
bo wiem że wtedy mniej
z życiem się trudzą.

Ukryte znaczenie :
Wiem że życie jest trudne.
Jest bezlitosne i okrutne.
Nikt nie jest święty.
Nie każdy jest na zło zamknięty.
Powiedzmy szczerze aniołkiem nie byłam.
Oczywiście trochę się zmieniłam.
Pomaganie mi pomaga w samoocenie.
Pomaga mi w smutku migrenie.
Że nie jestem złym człowiekiem.

Lubię rozśmieszać otoczenie.
Wtedy humor poprawia mi się
w szybkie oka mgnienie.

Ukryte znaczenie :
Jestem nadwrażliwa.
Mówię ludzią swe uczucia.
Ale im się to nie podoba.
Bo na obojętność jest moda.
Więc ukrywam swe uczucia śmianiem
by ukryć ciągłe płakanie.
Śmieję się z wszystkiego drogi panie
by ukryć ciągłe załamanie
Ja muszę żartować by z nienawiści
i smutku nie zwariować.

Lubię książki czytać i wiersze pisać.
Lubię pracować i czasu nie marnować.
Bardzo chce być pisarką.

Ukryte znaczenie :
Marzę by być pisarką.
Nie lubię nudnej pracy.
Nie chce być sekretarką.
Uwielbiam książki czytać
bo lubię z tego świata znikać.
Uwielbiam wiersze pisać
bo mogę wylać wszystkie uczucia.
Moje emocje,  moje humoru ukłucia.
Uwielbiam pracować ciężko
bo mi wtedy na umyśle lekko.
Skupiam się na tym co robię.
Nie myślę nad życiem.
Po prostu,  pracuje.

To nie wszystkie znaczenia. 
Jakie mam do wyżalenia.
Lecz ludzie nie mogą wiedzieć wszystkiego.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Heja. 
Jeśli spodobał ci się mój wiersz napisz co o nim sądzisz w komentarzach.
Kiedy następny wiersz? Hmmm ty no znowu nie wiem no huhu będzie gdy wena do głowy wejdzie i powód na zmartwienie i wyżalenie.
No to na tyle.
Ja niedługo spać idę więc dobranoc.
                       Dozoba 😈😇.