Poszukaj mnie
Zaznaczam granicę krzykiem bez dźwięku, bez wyrazu
Nikt mnie nie słyszy
Nikt nie pomoże
Szare niebo zasnuło myśli
A przed oczami latają czarne kruki
Ukrywam swoje lęki w słowach
Bo tylko tam są bezpieczne
Musisz mi pomóc znaleźć siebie
Nie wiem gdzie zacząć szukać
Bo nie wiem gdzie się zgubiłam
Może w listopadzie
A może w miłości
Poszukamy też między 3 a 4 rano
Tylko nie przyjdź za późno, dobrze?
Bo mogę już zapomnieć, że miałam szukać
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top